Najpierw wydatek kilku tysięcy złotych, a później jeszcze po kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Tyle zazwyczaj kosztuje klimatyzacja w mieszkaniu. Sprawdzamy, czy taka inwestycja się opłaca.
Synoptycy zapowiadają, że w sierpniu Polacy mogą spodziewać się fali upałów. Ma być znacznie cieplej niż w lipcu, a temperatura w drugim miesiącu wakacji powinna dość często przekraczać 30 stopni Celsjusza.
To oznacza, że Polacy znowu będą szukali sposobów na ochłodę, a sklepy ze sprzętem AGD przeżyją prawdziwe oblężenie w poszukiwaniu wentylatorów, wiatraków czy klimatyzatorów.
Postanowiliśmy sprawdzić, ile może kosztować zamontowanie klimatyzacji w mieszkaniu. I jak komfort wpływa na comiesięczne rachunki za energię elektryczną.
Obejrzyj: Dieta na upały
Klimatyzator: przenośny czy na stałe?
Po kilku upalnych dniach w wielu domach zapada decyzja o zamontowaniu klimatyzacji. I zaczyna się przeszukiwanie sieci w celu znalezienia najlepszego rozwiązania.
Na rynku są klimatyzatory przenośne z rurą odprowadzającą ciepłe powietrze. Średnia cena urządzenia niezłej klasy to około 1500-2000 złotych. Wtedy trzeba jednak rurę gdzieś wystawić (najlepiej za okno), a to już kłopot, szczególnie w blokach i budynkach wielorodzinnych.
Alternatywą są urządzenia bez rury, które jednak powietrza nie schładzają, a zaledwie nim poruszają. Klimatyzacją więc nazwać tego nie można, bo temperaturę odczuwalną można w praktyce obniżyć raptem o 1 czy 2 stopnie Celsjusza.
Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście montaż klimatyzacji na stałe. To jednak wymaga drobnych prac remontowych, nierzadko oznaczających sporo wiercenia, kucie ścian i konieczność malowania ich po zakończeniu montażu. Wydatek może sięgać od 2,5 do nawet 4 czy 5 tys. zł w zależności od urządzenia.
Jak dobrać urządzenie? Specjaliści radzą, by każdy kilowat mocy planować na 10 metrów kwadratowych mieszkania. Czyli 3,5 kW powinno bez problemu schłodzić pomieszczenie o powierzchni 35 metrów. Jeśli chcemy mieć przyjemną temperaturę na 50 metrach, to warto zdecydować się na urządzenie o mocy 5 kW.
Ile kosztuje klimatyzacja? Sprawdziłem to
Miesięczny koszt eksploatacji oszacować jest niezwykle trudno. Wiele zależy od rodzaju pomieszczenia, temperatury w nim panującej, klasy energetycznej urządzenia czy osobistych preferencji (zależy, czy chłodzimy do 16, czy do 22 stopni Celsjusza).
W ubiegłym roku próbowałem jednak podjąć się oszacowania tego kosztu na własnym przykładzie – urządzenia o mocy 3,5 kW.
Porównałem wówczas miesiące zimowe i wczesnowiosenne (wtedy klimatyzacja nie była uruchamiana) z majem i czerwcem, gdy upały zaczęły już doskwierać. To najlepiej pokazało, o ile więcej “nakręcił” mój licznik.
A w tym czasie urządzenie działało na pełnych obrotach. Zazwyczaj 2-3 godziny dziennie, a w weekendy nawet dłużej. Temperatura ustawiona była na około 20 stopni Celsjusza.
Każde urządzenie ma w specyfikacji technicznej wskazany nominalny pobór mocy. Zazwyczaj jest to niespełna 30 proc. mocy chłodzącej, czyli w moim przypadku około 1 kW. Tę wartość należy później pomnożyć przez liczbę godzin, gdy klimatyzacja jest włączona. W moim przypadku wychodziły więc 3 kWh dziennie. W miesiącu więc wychodzi około 100 kWh.
Tak też było, gdy skonfrontowałem obliczenia z rachunkiem za prąd. Z analizy faktury i faktycznego zużycia wynikało wówczas, że w miesiąc klimatyzacja mogła pobrać około 100-120 kilowatogodzin. Koszt jednej to zgodnie z umową 53 grosze brutto (cena samej energii plus opłata dystrybucyjna). Czyli około 60 zł za miesiąc eksploatacji.
W tym roku koszty powinny być inne, ale trudno będzie to dokładnie oszacować. Pandemia może zakłamywać wyniki – więcej czasu spędzamy w domu, a to oznacza znacznie większe zużycie prądu, jak zresztą u wielu Polaków.
Skąd więc mam pewność, że klimatyzacja w tym roku będzie tańsza? Bo choć z powodu pandemii więcej czasu przebywam w domu, to pogoda jest znacznie bardziej łaskawa. I klimatyzacji nie trzeba było uruchamiać zbyt często.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS