A A+ A++

Sprowadzenie samochodu z zagranicy to bardzo częsty proceder, niemniej jednak dopiero w ostatnim czasie import aut z USA zaczął cieszyć się dużym powodzeniem. Sprowadzanie samochodów ze Stanów w ostatnich latach stało się bardzo popularne. Czy to się opłaca? Czym się kierować podczas zakupy takiego samochodu?

Opłaca się sprowadzić auto ze Stanów?

Wybór samochodu wcale nie jest takim prostym zadaniem, szczególnie jak zależy nam na tym, aby był sprawny i dobrze wyposażony. Wybierając auto ze stanów możemy liczyć wprawdzie na szereg udogodnień, niemniej jednak należy liczyć się z tym, że będziemy musieli przystosować go do polskich dróg. Samochody ze Stanów nie posiadają świateł przeciwmgielnych, które w Polsce są obowiązkowe, poza tym problem mogą stanowić także pomarańczowe światła postojowe czy czerwone kierunkowskazy. Niektóre modele aut będą wymagały modyfikacji wydechu, lusterek bocznych, a także prędkościomierza. Czy w takim razie opłaca się kupić samochód sprowadzony z USA? Jeżeli nie jest to pojazd, który został zgłoszony, jako szkoda całkowita, najprawdopodobniej długo nam posłuży. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych przeważnie nie decydują się na naprawę samochodu, jeśli koszty są wysokie. To, dlatego można nabyć auto w dobrej cenie i w dobrym stanie, jednak po warunkiem, że nie będzie to pojazd uznany, jako szkodę całkowitą. 

Czy to się opłaca?

Zakup używanego samochodu zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, mimo to jeśli dobrze sprawdzimy auto, może okazać się to świetna okazja. Auta ze Stanów zazwyczaj są zadbane i zachowane w dobry stanie, co sprawia, że cieszą się wśród kierowców coraz większą popularnością. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Kaśnik” pokonał “Hubiego, czyli sensacja sensację goni
Następny artykułPremiera Destiny 2: Beyond Light opóźniona