Technologia satelitarna pomoże w monitorowaniu emisji metanu
28.07.2020r. 13:37
Śledzenie i obserwowanie emisji metanu jest trudne ze względu na jego specyfikację, ale i fakt, że oficjalne dane są pozyskiwane od firm, z raportów czy dzięki czujnikom naziemnym. Firma konsultingowa oraz start up technologiczny Kayrros korzysta obecnie z danych satelitarnych Europejskiej Agencji Kosmicznej. Opracowano platformę do monitorowania emisji metanu z użyciem danych pochodzących z satelity Copernicus Sentinel-5P. Dzięki technologii można badać obszary o wymiarach 5 na 7,5 km. W zeszłym roku Kayrros wykrył 686 źródeł emisji metanowych na obszarach od Stanów Zjednoczonych i Algierii po Turkmenistan i Rosję, które przypisano określonym zakładom wydobywczym ropy i gazu oraz rurociągom gazowym, a 104 są związane z wydobyciem węgla
Główną zaletą satelitów jest to, że mogą pomóc w szybkim lokalizowaniu dużych źródeł emisji. Po wykryciu wycieku można go stosunkowo szybko ograniczyć. Wcześniej wykrywanie wycieków polegało głównie na wykorzystaniu ręcznych kamer termowizyjnych do identyfikacji źródeł emisji, co jest powolne i uciążliwe. Satelity i inne metody pomiarów lotniczych, takie jak drony lub samoloty, mogą zapewnić znacznie szybszy i bardziej wszechstronny obraz emisji metanu na Ziemi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS