Data dodania: 2020-07-24 (10:08) Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po zwyżkowej pierwszej połowie bieżącego tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół. Z kolei dzisiaj rano nastroje na tym rynku pozostają raczej neutralne, a notowania ropy poruszają się blisko wczorajszego zamknięcia. Jest duża szansa na neutralne zakończenie całego tygodnia.
Słabość dolara z pewnością pomaga notowaniom ropy naftowej. Spadek wartości USD na ogół jest czynnikiem wspomagającym stronę popytową na szerokim rynku surowcowym. Niemniej, sam ten czynnik nie wystarczy, aby na rynku ropy utrzymała się stabilna zwyżka.
Cieniem na perspektywy dla notowań ropy kładą się problemy gospodarcze i napięcia polityczne. W Stanach Zjednoczonych ożywienie gospodarcze jest wątłe, o czym świadczy chociażby wczorajsza rozczarowująco duża liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Poza tym, kraj ten wciąż walczy z drugą falą pandemii, która w USA zbiera ogromne żniwo (w tym tygodniu dzienna liczba zgonów na Covid-19 w USA przekraczała 1000 osób dziennie).
Do tego wszystkiego dochodzą również napięcia polityczne na linii USA-Chiny. Państwo Środka wezwało Amerykanów do zamknięcia swojej placówki dyplomatycznej w Chengdu w odpowiedzi na wcześniejsze wezwanie USA do zamknięcia chińskiego konsulatu w Houston. Tym samym, konflikt na linii USA-Chiny zyskuje nowy wątek oprócz handlu, kwestii związanych z Hongkongiem czy też Morzem Południowochińskim. Akurat w bieżącym roku na tym konflikcie handel surowcami znacząco nie ucierpiał (przynajmniej na razie), jednak niepewność polityczna i tak wywiera negatywną presję na ceny surowców, w tym ropy naftowej.
SOJA
Notowania soi w USA na drodze do drugiego z rzędu wzrostowego tygodnia.
W ostatnich dniach na rynku soi przeważa strona popytowa. Ceny tego towaru w Stanach Zjednoczonych obecnie oscylują w okolicach 9 USD za buszel. Jest to pewna psychologiczna bariera, która może zatrzymać kupujących – jednak nie zmienia to faktu, że notowania soi w USA znajdują się na dobrej drodze do zakończenia już drugiego z rzędu tygodnia na plusie.
Główną przyczyną rosnących cen soi w USA jest duży popyt na ten towar ze strony Chin. Mimo eskalacji konfliktu dyplomatycznego pomiędzy USA a Chinami, handel soją trwa w najlepsze. W bieżącym tygodniu pojawiły się informacje o wyjątkowo dużym eksporcie soi z USA – według danych Departamentu Rolnictwa, wyniósł on w ubiegłym tygodniu prawie 1,7 mln ton, czyli najwięcej od marca 2019 r.
Ogólnie, spadek cen soi na początku bieżącego roku został przez Państwo Środka chętnie wykorzystany do uzupełnienia zapasów soi, co odzwierciedlały dane z ostatnich miesięcy, dotyczące importu do Chin wielu surowców i towarów.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS