A A+ A++

Wiceszef MAP w Senacie: połączenie Lotosu i Orlenu zwiększy konkurencyjność polskiej gospodarki

24.07.2020r. 17:36

W piątek odbyło się posiedzenie senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, która wysłuchała informacji na temat przejęcia Grupy Lotos przez PKN Orlen. W posiedzeniu, zwołanym na wniosek senatorów KO, w tym wiceprzewodniczącego komisji Adama Szejnfelda, uczestniczyli m.in. przedstawiciele zarządu obu spółek oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych.

PKN Orlen podał 14 lipca, że Komisja Europejska (KE) wyraziła warunkową zgodę na przejęcie przez płocki koncern Grupy Lotos, przy czym zatwierdzenie uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań – chodzi m.in. o sprzedaż 30 proc. udziałów gdańskiej rafinerii i 80 proc. stacji jej sieci. Tego samego dnia PKN Orlen podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad PGNiG.

“To wielki projekt gospodarczy, który ma istotne znaczenie z punktu widzenia całej gospodarki polskiej, ale także z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego państwa” – podkreślił wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas, przedstawiając informację o połączeniu PKN Orlen i Grupy Lotos.

Przypomniał, że podobne procesy konsolidacyjne w sektorze naftowym na świecie, także w Europie Zachodniej, odbyły się dużo wcześniej, w latach 90. XX wieku, np. we Francji, a także na Węgrzech i w Austrii, gdzie tamtejsze koncerny przejmowały kolejne aktywa.

Gryglas przyznał, że “odważna decyzja” o konsolidacji największych polskich spółek – PKN Orlen i Grupy Lotos – została podjęta “by nie pozostawać w tyle za tymi trendami europejskimi, światowymi”.

“Liczymy na to, że ten połączony podmiot osiągnie właściwy efekt skali, efekt nie tylko na rynku krajowym, ale tym europejskim, bo nasze ambicje w tym zakresie, by stać się gospodarką bardzo konkurencyjną, dominującą, nie tylko w naszej części Europy, ale także szerszej, są duże” – argumentował Gryglas.

Jak mówił, to jeden z głównych celów łączenia PKN Orlen i Grupy Lotos, obok interesów Skarbu Państwa, w tym m.in. bezpieczeństwa zaopatrzenia w surowce po konkurencyjnych cenach “tak, żeby nasza gospodarka mogła się rozwijać”.

Wiceszef MAP przekonywał, że tylko największe koncerny mogą realizować wielkie i zarazem kosztowne projekty rozwojowe, jak np. związane z transformacją energetyczną. “Taka fuzja ma sens, taka fuzja jest uzasadniona i taką fuzję chcemy z przekonaniem wspierać” – oświadczył.

Wskazywał m.in., że dzięki połączeniu PKN Orlen i Grupy Lotos, i następnie z PGNiG, przychody osiągną tam blisko 200 mld zł rocznie, a dla porównania przychody hiszpańskiego Repsolu, firmy multienergetycznej, wynoszą dzisiaj 290 mld zł. Dodał, iż po połączeniu “nasz champion” będzie dwukrotnie większy od austriackiego OMV. “Właśnie o to chodzi, żeby polskie firmy nie były bez szans w rywalizacji europejskiej, światowej” – podkreślił.

Przedstawiciele KO, jak np. Adam Szejnfeld i Władysław Komarnicki, wyrażali wątpliwości, co do sposobu i celowości łączenia PKN Orlen i Grupy Lotos.

Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (KO) ocenił m.in., że po spełnieniu warunków KE “Lotos, w tym kształcie, zostaje nie tyle zdecentralizowany, tylko przestaje istnieć”. Według niego, projekt polegał będzie na przejęciu przez PKN Orlen “resztówki Lotosu”.

Senatorowie KO podnosili przy tym, że na posiedzeniu komisji zabrakło ministra aktywów państwowych Jacka Sasina oraz prezesów PKN Orlen Daniela Obajtka i Grupy Lotos Pawła Majewskiego.

Wiceminister aktywów państwowych przyznał, że postawione przez KE warunki połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos są trudne. Wspomniał przy tym m.in. o obowiązku zbycia istotnej części aktywów dystrybucji i infrastruktury logistycznej.

“Dzisiaj nie mamy wszystkich danych, żeby móc państwu powiedzieć ostatecznie i w sposób bardzo precyzyjny, gdzie trafią te aktywa, jak będą funkcjonowały, w jaki sposób będą wykorzystane w strukturze naszego sektora naftowego czy sektora petrochemicznego” – zastrzegł Gryglas, zwracając się do senatorów.

I zaznaczył: “Jedno jest pewne. Rząd Rzeczpospolitej podejmując, myślę za kilka miesięcy czy nawet kilkanaście miesięcy, finalną decyzję o tej fuzji, uczyni to z pełnym przekonaniem, że jest ona dobra dla kraju. Jeżeli z taką sytuacją nie będziemy mieli do czynienia, to z całą pewnością tego typu decyzja nie będzie podjęta”.

Jak ocenił wiceminister aktywów państwowych, “dosyć rygorystyczne, dosyć trudne warunki”, które w sprawie połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos postawiła KE, “mogą zostać przekute, zamienione w sukces”.

Dodał jednocześnie, że Ministerstwo Aktywów Państwowych prowadzi “szerokie analizy”, których celem jest “wzmocnienie pozycji Skarbu Państwa w grupie po połączeniu”. “Utrzymanie tej kontroli, co najmniej utrzymanie tej kontroli, jest w moim przekonaniu warunkiem koniecznym do tego by mówić w przyszłości o tej transakcji” – stwierdził.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLechia po raz trzeci czy Cracovia po raz pierwszy? Obie drużyny zmierzą się o Puchar Polski
Następny artykułMRPiPS: Informacja w sprawie dodatkowego zasiłku opiekuńczego (komunikat)