Funkcjonariusze ostrowskiej policji podczas patrolu około 3.00 nad ranem natknęli się na zwłoki mężczyzny przy rondzie Sybiraków. Obok leżał rower.
Policjanci w pierwszej chwili pomyśleli o wypadku: rowerzysta, mniej więcej 60-letni, jadący nocą mógł zostać potrącony przez samochód, a kierowca albo zbiegł, albo odjechał, bo nawet nie zauważył, że kogoś potrącił.
Jednak, jak podaje ostrow24.pl, oględziny miejsca znalezienia zwłok nie potwierdziły teorii o wypadku komunikacyjnym. Nie znaleziono żadnych śladów, które by na to wskazywały, mężczyzna nie miał zewnętrznych obrażeń, nieuszkodzony był także rower.
Ostatecznie więc na ustalenie przyczyny śmierci mężczyzny trzeba będzie poczekać do sekcji zwłok. Być może ona wyjaśni, z jakiego powodu zmarł.
el
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS