Wszechstronny, niesamowity, człowiek-orkiestra – to tylko kilka z epitetów, jakimi fani obdarzają Krzysztofa Zalewskiego. Podczas sobotniego koncertu na lotnisku Ławica udowodnił, że wszystkie są prawdziwe.
Koncert Zalewskiego był jednym z elementów Summer Sky Festival i otwierał ten festiwal koncertów, kabaretów i stand-upów. Można było usłyszeć klasyczne już utwory, doskonale znane miłośnikom Zalewskiego, ale za to w nowych aranżacjach. Było też sporo nowości zapowiadających nową płytę artysty, która ma się ukazać jesienią.
Warto dodać, że to pierwszy duży koncert po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa i odbywał się w iście piknikowej atmosferze, z wyznaczonymi miejscami i food truckami. Co prawda wielu widzów przy muzyce Zalewskiego nie wytrzymało siedzenie na kocyku i poszło tańczyć pod scenę…
Organizatorzy obiecywali, że będzie to świetnie spędzony letni wieczór w doborowym towarzystwie. I dotrzymali słowa.
el
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS