BioNTech i Pfizer ogłosiły w środę wstępne wyniki badań na ludziach, które dowodzą o skuteczności potencjalnej szczepionki na COVID-19.
– Wstępne wyniki badań pokazują, że szczepionka wywołuje aktywność immunologiczną i powoduje silną odpowiedź immunologiczną – informuje dyrektor generalny BioNTech, Ugur Sahin.
W dwóch pierwszych fazach badań klinicznych, wszyscy uczestnicy, którzy otrzymali dawkę 10 mikrogramów (µg) lub 30 µg kandydata na szczepionkę BNT162 mRNA, wytworzyli przeciwciała, które były odpowiednio 1,8 razy i 2,8 razy wyższe niż średnia w grupie pacjentów, którzy przeszli wcześniej infekcje.
Działania niepożądane
Szczepionka nie jest jednak pozbawiona efektów ubocznych. Producent informuje o gorączce co najmniej 37,7 stopni Celsjusza, którą stwierdzono u 8 z 12 osób z grupy kontrolnej, której podano średnią dawkę szczepionki.
Te same objawy pojawiły się u zaledwie 8 proc. z grupy, która otrzymała najniższą dawkę szczepienia.
Badacze zapewniają jednak, że “działania niepożądane były ogólnie krótkotrwałe i niezbyt poważne”.
Uczestnicy w grupie dawek 100 mcg zgłosili więcej działań niepożądanych bez znaczącego wzrostu immunogenności, więc badacze nie zdecydowali się na drugą iniekcję w tej grupie.
Teraz BioNTech i Pfizer wybiorą najbardziej obiecującą, spośród czterech autorskich, eksperymentalnych szczepionek, do próby z udziałem do 30 000 zdrowych uczestników. Badanie planowo ma rozpocząć się pod koniec lipca w Stanach Zjednoczonych i Europie. Producenci nie poinformowali, która dawka lub dawki przejdą do 3 etapu badań
Firmy deklarują zdolność produkcyjną potencjalnej szczepionki do 100 milionów dawek do końca 2020 r. i kolejnych 1,2 mld dawek do końca 2021 r. Produkcja będzie odbywać się w zakładach w Niemczech i Stanach Zjednoczonych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS