Świadkami ataku byli domownicy – brat ofiary, ojciec i babcia. Natychmiast wezwano pomoc, ale nastolatki nie udało się uratować
Nastolatka zginęła w sobotę, gdy kosiła trawę przed domem w Dzierzgowie pod Łowiczem. Śmiertelne ciosy zadał jej 22-letni znajomy, mieszkaniec sąsiedniej miejscowości. W trakcie rozmowy niespodziewanie wyciągnął nóż i wielokrotnie dźgnął dziewczynę. Następnie uciekł w stronę pobliskiego lasu.
Prokuratura łowicka i policja wyjaśniają okoliczności zbrodni, do której doszło w sobotę ok. godz. 14 w Dzierzgowie (woj. łódzkie) w okolicach Łowicza.
ZOBACZ: Zabił sołtysa i groził jego córce. Nowe ustalenia ws. tragedii we wsi Zbrza
16-latka latka kosiła trawę, kiedy pojawił się jej znajomy. 22-letni mieszkaniec sąsiedniej miejscowości niespodziewanie wyciągnął nóż i zadał nastolatce liczne ciosy. Uciekł w stronę pobliskiego lasu.
Zabójstwo dziewczyny widzieli jej brat, ojciec i babcia
Świadkami ataku byli domownicy – brat ofiary, ojciec i babcia. Natychmiast wezwano pomoc, ale nastolatki nie udało się uratować.
ZOBACZ: 15-latek ugodził nożem o rok starszego kolegę
Napastnik porzucił na miejscu narzędzie zbrodni. Zatrzymany został ok. kilometra od miejsca ataku. Szedł zakrwawiony drogą, co zwróciło uwagę przechodzącego tamtędy policjanta.
Świadkami ataku byli domownicy – brat ofiary, ojciec i babcia. Natychmiast wezwano pomoc, ale nastolatki nie udało się uratować
Mężczyzna był trzeźwy, pobrano mu krew pod kątem badań na obecność środków odurzających. Trwają czynności na miejscu tragedii.
Sprawca zatrzymany został ok. kilometra od miejsca ataku
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
grz/ polsatnews.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS