Wiadomość o zakończeniu związku Olgi Frycz i Grzegorza Sobieszka była dużym zaskoczeniem. Jednak para od razu poinformowała, że ich rozłąka nie wpłynie na relacje żadnego z rodziców z ich córka Heleną. “Mamy najcudowniejszą córkę na świecie, obydwoje kochamy Helenę miłością nie do opisania i właśnie dlatego rozstajemy się w porozumieniu i zgodzie. […] Jesteśmy rodzicami i dobro dziecka jest dla nas sprawą priorytetową, a wspólne wyjazdy, spacery, pikniki, place zabaw i czas, który wciąż razem spędzamy z Heleną, jest dla nas najcenniejszy” – zapowiadała wtedy para.
Pomimo obszernego oświadczenia niektórzy internauci wciąż dopytują o to, jak dzielą się czasem spędzanym z małą Helenką. Na jeden z takich ciekawskich komentarzy zdecydowała się odpowiedzieć aktorka. Pod postem, w którym gwiazda dzieliła się miejscami, w których dzieci mogą beztrosko bawić się w piasku, obserwatorka zapytała o podział obowiązków. “Twoja córeczka to chyba bardzo mało czasu spędza z tatą? Podziwiam, że spoczywa na twoich barkach całość wychowania” – napisała.
Na odpowiedź nie musiała długo czekać. Olga Frycz dosadnie wyjaśniła, jak wygląda podział opieki. “Moja córeczka spędza ze swoim tatą bardzo dużo czasu, bo opieką staramy się dzielić po równo” – zakończyła dyskusję.
Smacznego na dobry wieczór! Odc. 4: Budyń jaglany
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS