A A+ A++

Nie zdążyliśmy się jeszcze nacieszyć poprzednią wersją Street Triple’a RS, a już możemy sprawdzić, jak jeździ jego kolejne wcielenie. Bike powstał częściowo za sprawą wymagań normy Euro 5, a częściowo z powodu depczącej Triumphowi po piętach konkurencji. Street Triple przez wiele lat był numerem 1 wielu testów nakedów i na pewno Triumph chciałby, aby tak pozostało. Czy są na to szanse? 

Na pierwszy rzut oka nowy model to mocny lifting. Silnik, mimo obowiązujących od 2020 roku ostrzejszych norm dotyczących spalin, ma w środkowym zakresie o 10% wyższe moc i moment obrotowy. Na szczęście moc maksymalna 123 KM pozostała bez zmian, a wyższy o 2 Nm maksymalny moment obrotowy jest teraz generowany przy 9350, a nie 10 800 obr/min. To efekt współpracy ze specjalistami z działu Moto2 budującymi silniki do maszyn wyścigowych. Zaprojektowali oni nowe krzywki obsługujące zawory wydechowe i zoptymalizowali dopływ powietrza.

Oprócz tego Street ma zupełnie nowy układ wydechowy z dwoma katalizatorami, krótsze przełożenia pierwszego i drugiego biegu i dzięki kilku sztuczkom (np. dzięki zmianie kół zębatych na wale korbowym) niższe masy wirujące w silniku, co powoduje, że jest on jeszcze bardziej żywiołowy niż poprzednik i brzmi genialnie!

Sylwetka niemal niezmieniona. Nowy Street Triple lekko wyewoluował. Będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: Mat Jet Black (na zdjęciu) i Silver Ice.

Zobacz również: Lubisz motocykle z charakterem? A co powiesz na porównanie Yamahy XSR 700 XTribute z Husqvarną Svartpilen 701? 

Słodki środek

Do około 7000 obr/min trzycylindrowiec o pojemności 765 cm3 wytwarza konkretny, chociaż nie wyrywający z butów ciąg. Od tej prędkości obrotowej rozpoczyna natarcie na pięciocyfrowe rewiry, co – przyznam się bez bicia – maluje szeroki uśmiech pod kaskiem.

Środkowy zakres to bardzo mocna strona Streeta – jest soczysty i mocny. Takie zmiany lubię. Silnik czyściutko reaguje na gaz, chociaż reakcje na zmiany obciążenia mogłyby być łagodniejsze. Zapinanie wyższych biegów, zwłaszcza przy pełnym obciążeniu, jest nieco twardsze, bardziej odczuwalne, ale działający w obu kierunkach seryjny quickshifter działa precyzyjnie. Street Triple RS w dalszym ciągu oferuje cztery prekonfigurowane tryby jazdy: Road, Rain, Sport i Track.

W trybie Rider ustawienia map zapłonu, kontroli trakcji i ABS-u można dowolnie łączyć.
Podczas ostrzejszej jazdy na torze w trybie Track ABS bywa mało precyzyjny – raz (np. w zakrętach) wkracza zbyt wcześnie, innym razem pozwala tylnemu kołu oderwać się od asfaltu.

W codziennym użytku już w trybie Road system świetnie wykonuje swoje zadanie. Street Triple wciąż nie ma jednostki IMU (inertial measurement unit), która na razie jest zarezerwowana dla motocykli z wyższych klas pojemnościowych. Mimo to świetnie radzi sobie bez niego.

Zmodyfikowany wyświetlacz TFT zapewnia wybór jednego z czterech kolorów i stylów wyświetlania. W celu uzyskania lepszej czytelności można też zmieniać kąt pochylenia zegarów. Wśród dodatkowych możliwości jest opcja connectivity, za pomocą której połączysz smartfon z kokpitem, a nawet za pomocą Bluetootha obsłużysz z niego kamerę GoPro.

Estetyczna karbonowa końcówka to element nowego układu wydechowego z dwoma katalizatorami. Ten wydech spełnia wymagania normy Euro 5. Jeszcze bardziej wkurzony. Nowa maska LED-owych reflektorów przypomina wkurzonego szerszenia. Wlot powietrza też został przemodelowany. Hamulce to potęga. Zaciski Brembo M50 w połączeniu z radialną pompą RCS to mocny atut RS-a. Klamka jest oczywiście regulowana.

Zawiasy Triumpha Street Triple

Masa własna (dane fabryczne: 187 kg), oraz konstrukcja ramy i zawieszeń pozostały bez zmian. Zarówno widelec, jak i amortyzator centralny mają wciąż pełną regulację. Tak jak w poprzednich latach, na aluminiowe obręcze naciągnięte są sportowe opony Pirelli Supercorsa SP. I tak jak poprzednia wersja, tak i nowa ochoczo wchodzi w zakręty, stabilnie sunie obranym torem jazdy oraz zarówno w ciasnych, jak i w szerokich zakrętach zachowuje się poręcznie i przewidywalnie. Jedno zastrzeżenie: daje się wyczuć lekki moment prostujący podczas hamowania w złożeniu.
Dzięki szerokiemu zakresowi regulacji zawiasy oferują dostateczne rezerwy tłumienia także na torze. O skuteczność hamowań dbają również znane z poprzedniej wersji zaciski Brembo M50 i pompa radialna RCS i robią to naprawdę skutecznie.

Zobacz również: Odwieczny dylemat. Kupić motocykl większy i z mocniejszym silnikiem, czy wersję  mniejszą i słabszą? Staramy się znaleźć odpowiedź na to pytanie porównując ze sobą dwie Yamahy Tracer 700 i 900. 

Co nowego

Silnik

  • nowy wałek rozrządu obsługujący zawory wydechowe
  • kompletny układ wydechowy z dwoma katalizatorami
  • krócej zestopniowane dwa najniższe biegi
  • nowy airbox
  • koła zębate na wale korbowym

Nadwozie

  • wlot powietrza, reflektory kompletnie na LED-ach
  • nowe elementy owiewek
  • wygodniejsza kanapa pasażera
  • wersje kolorystyczne: czarna i srebrna

Elektronika

  • quickshifter z funkcją blippera
  • wyświetlacz TFT, opcjonalna funkcja connectivity dla telefonu komórkowego i kamery GoPro
  • nowe zestrojenie systemów elektronicznych i sterowania przepustnicami

 

Groźny wygląd nowego Triumpha

Od strony wizualnej zmieniło się to i owo. Np. pojawiły się nowe, w pełni LED-owe światła i lekko odświeżone plastikowe elementy, ale te zmiany są raczej kosmetyczne. Niemniej zrobiły robotę, bo teraz Street wygląda jeszcze bardziej charakternie niż poprzednik. Z rzeczy mniej istotnych zadbano o wygodę pasażera – kanapa jest teraz nieco wyższa, co redukuje kąt ugięcia kolan. Piszę o tym na wypadek, gdyby kiedyś strzeliło ci do głowy, aby wziąć pasażera(-rkę).
Na koniec kolejna dobra wiadomość: cena pozostała bez większych zmian, co oznacza, że Street Triple RS będzie kosztował od 51 000 zł.

Zalety nakeda przydatnego na co dzień połączone z możliwościami supersporta – taki jest Triumph
Street Triple RS.

 

Dane techniczne
Triumph Street Triple RS

Silnik: chłodzony cieczą, trzycylindrowy, rzędowy, jeden wałek wyrównoważający, rozrząd DOHC, cztery zawory na cylinder, smarowanie z mokrą miską olejową, wtrysk paliwa, śr. gardzieli 44 mm, ride-by-wire.
Elektryka: elektryczny rozrusznik, alternator 410 W, akumulator 12 V/9 Ah.
Przeniesienie napędu: mechanicznie sterowane, wielotarczowe sprzęgło mokre z antyhoppingiem, skrzynia 6-biegowa, łańcuch O-ring, przełożenie wtórne 46:16, działający w górę i w dół quickshifter.
Śr. cylindra x skok tłoka 78 x 53,4 mm
Pojemność skokowa 765 cm3
Stopień sprężania 12,5:1
Moc maks. 123 KM (90,5 kW) przy 11 750 obr/min
Maks. moment obrotowy 68 Nm 79 Nm przy 9350 obr/min
Rama: grzbietowa z aluminium.
Zawieszenia: przód – widelec upside-down, śr. 41 mm, skok 115 mm, pełna regulacja, tył – dwuramienny wahacz z aluminium, skok amortyzatora 131 mm, pełna regulacja.
Hamulce: przód – dwie tarcze, średnica 310 mm, zaciski 4-tłoczkowe, tył – jedna tarcza, średnica 220 mm, 1-tłoczkowy zacisk pływający, ABS.
Elektronika: kontrola trakcji, ABS, Bluetooth, światła LED, 4 tryby jazdy, wyświetlacz TFT.
Opony Pirelli Supercorsa V3
Rozmiary opon p/t 120/70 ZR 17 / 180/55 ZR 17
WYMIARY I MASY  
Długość/szerokość/wysokość b.d./775/1085 mm
Rozstaw osi 1405 mm
Wysokość kanapy 825 mm
Masa na sucho 187 kg
Poj. zbiornika paliwa 17,4 l
Cena od 51 000 zł
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzedszkole Miejskie nr 19 „Słupskiego Chłopczyka” w Słupsku Przedszkolem Daltońskim
Następny artykułZe stawu na Wygodzie została kałuża