Nie da się upiec klasycznego chleba z amarantusa. Te legendarne i coraz popularniejsze dziś nasiona szarłata wyniosłego (Amaranthus cruentus) nie zawierają bowiem glutenu, a na dodatek odznaczają się bardzo wyrazistym smakiem. Wypieka się natomiast chleb z amarantusem i to w wielu różnych postaciach, jako zdrową i intrygującą alternatywę dla pszennego pieczywa.
- Technologiczne aspekty wypieku chleba z amarantusa
- W jakiej formie dodaje się amarantus do chleba?
- Czy chleb z amarantusem jest zdrowy?
- Bezglutenowy chleb z amarantusem
- Chleb z amarantusem w kuchni
- Domowy chleb z amarantusem jest najlepszy!
Amarantus nazywany bywa starożytnym zbożem, choć w istocie nie należy wcale do kategorii zbóż i nie jest ziarnem, ale nasieniem. Prawdą jest natomiast, że ubóstwiali go już Aztekowie i Inkowie, a dziś coraz częściej słyszymy o nim w odniesieniu do zdrowej żywności bezglutenowej. Wykorzystanie amarantusa do celów piekarniczych jest jednak sporym wyzwaniem.
Technologiczne aspekty wypieku chleba z amarantusa
Szarłat wyniosły i jego nasiona to wielki potencjał w przeludnionym świecie. Imponująca jest jego wydajność w przeliczeniu tysięcy kilogramów produktu na hektar upraw, a same żniwa i przetwarzanie plonów są znacznie prostsze niż w przypadku pszenicy czy żyta – choćby dlatego, że niepotrzebna jest młócka. Amarantus rośnie przy tym w niespodziewanie szybkim tempie i dobrze znosi trudne warunki atmosferyczne. Dlaczego by więc nie piec z niego codziennego chleba?
Tutaj pojawia się wspomniany wyżej problem braku glutenu oraz charakterystycznego bukietu organoleptycznego nasion szarłatu. Z badań technologicznych wynika, że maksymalny dopuszczalny poziom amarantusa w pieczywie z punktu widzenia jego konsystencji i smaku wynosi 50%. W praktyce do produkcji chleba stosuje się zwykle mieszankę klasycznej mąki pszennej lub żytniej oraz mąki z amarantusa w proporcji 80-20, 90-10, a nawet jeszcze mniej.
W jakiej formie dodaje się amarantus do chleba?
Oczywistością jest, że chleb pszenny wypieka się z mąki pszennej, a żytni z żytniej. W przypadku amarantusa sytuacja jest jednak nieco bardziej złożona. Owszem, mamy do dyspozycji mąkę z amarantusa – cięższą, żółtawą i pozbawioną glutenu, którą najłatwiej wykorzystać do wypieków słodkich i słonych. Niektóre przepisy alternatywnie lub jednocześnie wymagają jednak wykorzystania całych nasion, które zostały uprzednio namoczone lub ugotowane. Ten zabieg ma na celu maksymalizację poziomu wilgoci w ostatecznym produkcie (nasiona pochłaniają nawet dwukrotnie większą objętość wody), jak również uzyskanie bardziej zbalansowanego smaku.
Poza tym do przygotowania chleba wykorzystuje się czasem także prażone ziarna amarantusa, zwane z angielskiego „poppingiem”. Surowiec ten można nabyć w sklepach ze zdrową żywnością jako dodatek śniadaniowy do jogurtu (do spożycia na surowo), ale można go również przygotować samodzielnie w domu. W tym celu surowe ziarna wsypuje się do mocno nagrzanego garnka z grubym dnem i przykrywa pokrywką. Amarantus po chwili zacznie gwałtownie eksplodować – wystarczy zaledwie kilkanaście sekund, aby uzyskać gotowe prażone ziarna, nieco większe i o białym zabarwieniu. Jednorazowo przygotowuje się porcje z 1-2 łyżek surowego amarantusa.
Czy chleb z amarantusem jest zdrowy?
Amarantus jako taki chwalony jest przez dietetyków jako doskonała alternatywa dla klasycznych zbóż. Nie tylko nie zawiera glutenu, ale jest bardzo bogaty w wysokiej jakości białko, a ponadto obfituje w cenne minerały, przede wszystkim wapń, magnez, fosfor i potas. Źródła naukowe podają, że w samym amarantusie 60% stanowi skrobia, 15% białko, 13% błonnik, 8% tłuszcze, a 4% popiół, czyli właśnie substancje mineralne. Ten skład wydaje się optymalny z punktu widzenia dietetyki, ale czy rzeczywiście przekłada się na chleb z amarantusem?
Wszystko już zależy od tego, o jakim pieczywie mówimy. W bochenkach z domieszką 20-40% mąki z amarantusa wspomniane wyżej walory odżywcze będą odgrywać zasadnicze znaczenie, zwłaszcza, jeśli pozostałą część pieczywa tworzyć będzie pełnoziarnista mąka pszenna lub żytnia. Zupełnie inaczej przedstawia się jednak sprawa w przypadku pszennego chleba z 5%-owym dodatkiem amarantusa – tutaj trudno już znaleźć istotne przełożenie na dzienną dietę.
Bezglutenowy chleb z amarantusem
Olbrzymia większość chlebów z dodatkiem amarantusa to pieczywo zawierające gluten, a tym samym nieodpowiednie dla osób cierpiących na celiakię czy nietolerancje pokarmowe. Istnieje jednak możliwość wypieku bochenków, które pozbawione będą kontrowersyjnego białka – w dalszym ciągu nie będzie to jednak 100% chleb z amarantusa.
Większość przepisów na bezglutenowe pieczywo łączy mąkę ryżową lub kukurydzianą z mąką lub ziarnem amarantusa, a często również dodatkiem mąki gryczanej, migdałowej czy z mąki z komosy ryżowej. Są to receptury zamierzone na maksymalizację wartości odżywczych przy jednoczesnej optymalizacji struktury pieczywa – tak, aby dało się je kroić i smarować. Oczywiście konsystencja nigdy nie przypomina klasycznych wypieków pszennych, elastycznych i niekruszących się, ale wielu z nas nie ma w tym zakresie możliwości wyboru, będąc zmuszonym do przestrzegania diety bezglutenowej.
Chleb z amarantusem w kuchni
Amarantusowy chleb z miodem
Składniki:
Przygotowanie:
W misie od miksera łączymy namoczony amarantus, sól, mleko sojowe, miód i oleje. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy mąki i drożdże, mieszamy i pozostawiamy na 15 minut. Następnie ciasto zagniatamy z wykorzystaniem miksera lub ręcznie, ok. 8 minut i odkładamy pod przykryciem do wyrośnięcia na 2 godziny. Po tym czasie formujemy okrągły bochen, nacinamy krzyż na wierzchu i pozwalamy mu rosnąć jeszcze ok. 30 minut. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperaturze 250 stopni C, pieczemy 10 minut, a następnie obniżamy temperaturę do 190 stopni C i pieczemy jeszcze dalszych 35 minut.
Chleb bananowy z amarantusem
Składniki:
Przygotowanie:
Mąki łączymy z proszkiem do pieczenia i posiekanymi drobno orzechami włoskimi. Puree z banana łączymy z masłem, jajkami, miodem i esencją waniliową. Dodajemy ugotowany amarantus i dokładnie mieszamy. Suche składniki łączymy z mokrymi i delikatnie mieszamy. Przekładamy ciasto do natłuszczonej foremki keksowej. Pieczemy ok. godziny w temperaturze 175 stopni. Kroimy dopiero po ostygnięciu.
Domowy chleb z amarantusem jest najlepszy!
Nie da się ukryć, że amarantus jako surowiec stanowi niezwykle racjonalny dodatek do chleba. Aby mieć jednak z niego korzyści, trzeba zastosować go w przepisie w odpowiedniej ilości – ani zbyt dużej, ani zbyt małej. Jako że na skład komercyjnych chlebów mamy mały wpływ, a wybór w kategorii zdrowszego, alternatywnego pieczywa nie jest znowu tak wielki, lepiej jest wypróbować przepisy na domowy chleb z amarantusem. W zależności od osobistych gustów możemy wzbogacić go inną mąką bezglutenową, nasionami chia, pestkami dyni, orzechami czy miodem. Zadanie nie jest wcale trudne, a daje bardzo wdzięczne rezultaty!
Bibliografia
- Juan Mario Sanz-Penella i in.; “Bread Supplemented with Amaranth (Amaranthus cruentus): Effect of Phytates on In Vitro Iron Absorption”; data dostępu: 2020-07-18
- Anamika Banerji i in.; “Rheological and nutritional studies of amaranth enriched wheat chapatti (Indian flat bread)”; data dostępu: 2020-07-18
- Andréa dos Reis Lemos i in. ; “Effect of incorporation of amaranth on the physical properties and nutritional value of cheese bread”; data dostępu: 2020-07-18
- Y.Z. Cai, … H.X. Wu, Encyclopedia of Grain Science; “AMARANTH”; Elsevier, 2004;
- Elke K. Arendt, Emanuele Zannini, Cereal Grains for the Food and Beverage Industries; “Amaranth”; Elsevier, 2013;
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS