A A+ A++

Obiekt należący do Ferrari przywita Formułę 1 tydzień po wyścigowym weekendzie na Monzy, czyli w dniach 11-13 września. Oficjalna nazwa wydarzenia będzie najprawdopodobniej nawiązywać do regionu Toskanii.

Miejsce w kalendarzu utrzyma Grand Prix Rosji, zachowując również pierwotny termin: 25-27 września. Organizatorzy wznowili promocję związaną ze sprzedażą biletów co oznaczać może, że właśnie w Soczi kibice po raz pierwszy wejdą w tym sezonie na trybuny. Nikną z kolei szanse Kanady, głównie ze względów pogodowych. Wolny slot tydzień po Rosji powinno zapełnić portugalskie Portimão.

Końcówka października może należeć do Chin i Wietnamu. Szanse Wietnamu wzrosły po poparciu otrzymanym od władz rządowych i miejskich w Hanoi. Natomiast niepewny jest los rundy w Szanghaju, ponieważ administracja państwowa związana ze sportem zapowiedziała, że do końca roku najpewniej nie odbędą się na terenie Chin żadne duże wydarzenia.

Uważa się, że F1 opublikuje kalendarz na miesiące wrzesień i październik, zostawiając wolne miejsca w listopadzie. Samą końcówkę sezonu powinny utworzyć dwa wyścigi w Bahrajnie i jeden w Abu Zabi. Finał przewidziano na 13 grudnia.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInstreamly dostał milion złotych na rozwój technologii dla streamerów i e-sportu
Następny artykułPozycje obowiązkowe dla kinomaniaków