Lobelie to współcześnie ponad 400 gatunków i kolejne setki pięknych kultywarów botanicznych zdobiących co roku okna, tarasy i zagony na całym świecie. Typowo kwitnące w lipcu i sierpniu, należą do najbardziej wyrazistych kolorów w ogrodzie, przy czym zwyczajowo kojarzone są z barwą niebieską. Ale lobelie można już nabyć także w innych odcieniach, tworząc co sezon inną kompozycję wokół domu!
- Lobelie – Wymagania glebowe
- Sadzenie i uprawa lobelii
- Podlewanie i nawożenie lobelii
- Rozmnażanie lobelii
- Ochrona lobelii
- Lobelie w ogrodzie
- Którą lobelię wybrać?
Piękna nazwa tego pięknego kwiatu (Lobelia) pochodzi od nazwiska flamandzkiego botanika Mathiasa de Lobela (1538-1616). Jemu samemu nie było jednak nigdy dane zobaczyć lobelii, które pochodzą z Ameryki Północnej i dopiero wraz z powracającymi zza oceanu angielskimi emigrantami zawędrowały do Europy. Indianie znali, szanowali i wykorzystywali jednak lobelie już wiele wieków wcześniej, a w XIX w. ich terapeutyczne właściwości promował szeroko amerykański zielarz Samuel Thomson. Dziś naukowcy bardziej sceptycznie podchodzą do faktycznego potencjału leczniczego lobelii, co nie przeszkadza wcale ogrodnikom w entuzjastycznej uprawie.
Lobelie należą do rodziny dzwonkowatych i są typowe przede wszystkim dla klimatu tropikalnego i umiarkowanie ciepłego, choć również w umiarkowanie chłodnym można znaleźć nieliczne gatunki rosnące dziko. W Polsce jedynym naturalnym przykładem jest lobelia jeziorna (L. dortmanna) rosnąca w wodzie czystych jezior ubogich w składniki odżywcze i objęta ścisłą ochroną gatunkową.
W uprawie ogrodowej dominują natomiast przede wszystkim lobelia przylądkowa (L. erinus), lobelia szkarłatna (L. cardinalis) oraz hybrydy poszczególnych gatunków. Są to w większości rośliny jednoroczne (tylko niektóre są bylinami) osiągające od 10 do 25 cm wysokości, o cienkich, rozgałęzionych pędach tworzących dość zwartą kępę. Pośród drobnych, lśniących liści pod koniec czerwca pojawiają się małe, pięciokrotne kwiaty, często niebieskie, ale także białe, różowe, czerwone lub fioletowe. W zależności od pokroju pędów lobelie dzieli się przy tym na wzniesione (erecta), zwisające (pendula) oraz karłowate (pumila) – każda z nich ma nieco inne zastosowanie w ogrodzie.
Lobelie – Wymagania glebowe
Lobelie w swych wymaganiach nie różnią się przesadnie od innych jednorocznych kwiatów ogrodowych. Potrzebują żyznej, dobrze przepuszczalnej i wilgotnej gleby, w związku z czym mogą być sadzone w donicach z odpływem lub na zagonie, w którym nie zalega woda. Idealnym podłożem będzie ziemia kwiatowa z domieszką gliny oraz piasku, a także garścią kompostu. Odczyn gleby powinien być lekko kwaśny lub neutralny.
Poza tym należy dobrze przemyśleć lokalizację uprawy. Lobelie lubią bowiem słońce, ale czasem tracą barwę, jeśli wystawione są na bardzo silne światło przez cały dzień. W związku z tym poleca się dla nich stanowiska słoneczne z ewentualną strefą lekkiego cienia. Poszczególne odmiany mogą się przy tym różnić w zakresie tolerancji na cień. Pamiętajmy również, że porywisty wiatr lub ulewne deszcze mogą zniszczyć delikatne pędy i kwiaty, stąd wiele osób uprawia lobelie pod częściowym lub transparentnym zadaszeniem, w miejscu osłoniętym od wiatru.
Sadzenie i uprawa lobelii
Lobelie uprawa się przede wszystkim z nasion, które są łatwo dostępne w sklepach ogrodniczych już pod koniec zimy. Najlepiej jest bowiem roślinę wysiać zawczasu w warunkach domowych, a dopiero w maju, po ustaniu nocnych przymrozków, przenieść na docelowe stanowisko. Idealna pora wysiewu to koniec lutego lub marzec – nasiona należy umieścić w wilgotnym substracie do kiełkowania, przykryć folią spożywczą i postawić w domu na parapecie. Już po dwóch tygodniach można zwykle zaobserwować pierwsze kiełki.
Małe roślinki poleca się rozsadzić do większych doniczek lub korytek, zachowując między nimi większe odstępy (2-3 cm). W tej formie pielęgnujemy je w domu aż do połowy maja, z tym, że w cieplejsze dni można rośliny wynieść na kilka godzin na zewnątrz, aby przyzwyczajały się do naturalnych warunków atmosferycznych.
Gdy pogoda sprzyja, lobelie wysadzamy do gruntu lub donic ogrodowych, dbając o zachowanie 10-centymetrowych odstępów między poszczególnymi roślinami. Teraz właściwie pozostaje już jedynie czekać na rozkwit! Zdarza się, że w sierpniu lobelie wyglądają jakby miały już uschnąć i przestać kwitnąć – możemy wówczas skrócić im wszystkie pędy do około 2/3 długości i silnie podlać z dodatkiem nawozu płynnego, aby doczekać się ponownego zakwitnięcia we wrześniu.
Podlewanie i nawożenie lobelii
Podłoże lobelii, zarówno tych gruntowych, jak i doniczkowych powinno być stale wilgotne, ale nie zalegające wodą. W czasie upałów może się więc okazać, że rośliny będzie potrzeba podlewać nawet dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Naturalnie, deszcze większość tej pracy wykonają za nas.
Od kwietnia lobelie warto ponadto dokarmiać nawozem płynnym przeznaczonym do roślin kwitnących (zbalansowanym lub z większą dawką fosforu) raz na 1-2 miesiące, ze szczególnym uwzględnieniem nawożenia po cięciu pędów. Dawki nawozu powinny być przy tym dość akuratne – kwiaty potrzebują sporo substancji odżywczych, ale w przypadku przenawożenia na liściach pojawiają się brązowe plamy.
Rozmnażanie lobelii
Jednoroczne odmiany lobelii można próbować rozmnażać za pomocą nasion, ale wysiłek ten nie zawsze się opłaca. Po pierwsze bowiem, nasiona odmian hybrydowych bywają dość kapryśne, po drugie, niewielki rozmiar kwiatów i ich samoczynne opadanie utrudniają zbiór. Na nieco więcej szczęścia można liczyć w przypadku lobelii wieloletnich, które mają tendencję do samodzielnego rozsiewu. Ponadto zagęszczające się kępy można, a nawet warto, rozdzielić raz na 2 lata i rozsadzić na nowe miejsca. Istnieje również możliwość, aby po zakończeniu kwitnienia odciąć z lobelii jeden główny pęd i wstawić go do wody. Po rozwinięciu się pierwszych korzeni roślinę przesadzamy do donicy i trzymamy w domu do kolejnej wiosny.
Ochrona lobelii
Lobelia wielka (L. siphilitica), lobelia szkarłatna i lobelia lśniąca (L. fulgens) to gatunki wieloletnie, które mają szansę przetrwać zimę. Tylko ta pierwsza jednak może pozostawać w gruncie, a i tak należy się jej umiarkowanie wysoka warstwa mulczująca dla ochrony (nadmiar kory może z kolei powodować gnicie korzeni w czasie zimy). Inne lobelie wieloletnie lepiej jest uprawiać w donicach i na czas mrozów przenieść do chłodnego, ale jasnego pomieszczenia.
W sezonie letnim najczęstszym problemem stroiczek jest natomiast przesuszenie. Objawia się ono zanikiem kwitnięcia i oklapnięciem pędów. Roślinę zwykle da się jeszcze uratować, ale należy ja podciąć i zacząć regularnie podlewać. Ponadto lobelie dość często padają ofiarą przędziorków, co widać po zmianie koloru i opadaniu liści. Zwalczać je można za pomocą oprysku rozcieńczonym olejkiem z miodli indyjskiej, ale na pewno łatwiejsza jest prewencja – regularne spryskiwanie rośliny lodowatą wodą!
Lobelie w ogrodzie
Stroiczki ze swoim naprawdę strojnym i intensywnym kwieciem, ale niskim pokrojem wykorzystywane są przede wszystkim jak rośliny wypełniające luki w zagonach. Można je sadzić pomiędzy skalnicami, na obrzeżach zagonów, a także w donicach zajętych już przez wyższe rośliny, które nie wypełniają jednak całe przestrzeni. Szczególnie popularne są przy tym lobelie wiszące, idealne do wysadzania w piętrowych kwietniach, wiszących koszach oraz dekoracyjnych skrzynkach na balkonach i parapetach.
Lobelie jednoroczne tworzą szczególnie udane kompozycje z petuniami, niecierpkami, fiołkami i pelargoniami, podczas gdy wyższe byliny świetnie komponują się na zagonach z rudbekiami, rozchodnikami okazałymi, pysznogłówkami, floksami, margaretkami czy smagliczką nadmorską.
Uwaga! Pomimo historycznych doniesień o działaniu leczniczym, lobelia (wszystkie jej części!) jest rośliną toksyczną, zawierającą alkaloid o nazwie lobelina. Ma on właściwości podobne nikotynie i stąd też lobelię zwano dawniej indiańskim tytoniem. Spożycie lobelii może wywoływać silne wymioty, mdłości i zawroty głowy i jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet ciężarnych oraz małych dzieci. Jedynie lobelia rozdęta (L. inflata) bywa stosowana w ziołolecznictwie, ale i tutaj, jej potencjalne ryzyko dla zdrowia jest niebagatelne.
Którą lobelię wybrać?
Rozmaitość lobelii jest naprawdę imponująca, co dla ogrodników może być tylko korzyścią – w zależności od pożądanego wyglądu zagonu możemy bowiem przebierać w barwach, pokrojach, a nawet wysokościach. Wieloletnie gatunki, takie jak lobelia wielka oraz lobelia szkarłatna ku podziwu potrafią dorastać bowiem nawet do 60-100 cm! Ta ostatnia, tak samo jak lobelia lśniąca, wyróżnia się przy tym dużymi kwiatami o krwiście czerwonej barwie, stanowiącej doskonały akcent na pełnym zieleni zagonie.
Ale i jednoroczna lobelia przylądkowa, bezwzględnie najpopularniejsza wśród ogrodników, może zaskakiwać wyjątkowymi odcieniami. Na uwagę zasługuje przede wszystkim wyraziście niebieski „Cambrigde Blue”, różowoczerwona „Miranda” czy biały „Schneeball”. Absolutną arystokratką w rodzinie jest natomiast hybrydowa lobelia okazała (L. x speciosa), która zachwyca szkarłatnymi kwiatami zebranymi w gęste kłosy i dorastającymi do 80 cm nad ziemią!
Bibliografia
- Nikki Tilley; “Annual Lobelia Plant: How To Grow Lobelia”; data dostępu: 2020-06-05
- Anne Balogh; “Lobelia: 9 lovely flowers for your garden”; data dostępu: 2020-06-05
- Nature&Garden; “Lobelia, cascading flowers”; data dostępu: 2020-06-05
- Joan Clark; “Lobelia: planting and care, growing from seeds”; data dostępu: 2020-06-05
- Cornell University; “Lobelia”; data dostępu: 2020-06-05
- Jenny Harrington; “Blue Lobelia Growing Instructions”; data dostępu: 2020-06-05
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS