A A+ A++

Nasza czytelniczka poruszyła problem nieużytecznej obecnie bieżni przy Zespole Szkół nr 1. Po wycince drzewa, powalone pnie leżą na ścieżce biegowej sprawiając, że trening na tym terenie jest karkołomnym wyzwaniem. Dodatkowo i sam stan boisk pozostawia wiele do życzenia.

Rzecz dotyczy obiektów sportowych przy Zespole Szkół nr 1 na osiedlu Międzytorze.

– Na bieżni, która leży na terenie szkoły, kilka miesięcy temu po wycince drzew wzdłuż torów (chyba na zlecenie PKP) bezczelnie pozostawiono drzewa na obiekcie sportowym – pisze do nas czytelniczka. – Jako osoba aktywna fizycznie, chciałabym korzystać z bieżni, ale nie mogę. Sama tych drzew nie przesunę – oburza się płocczanka.

Jak dodaje, nie będzie poruszała tematu usuwania zieleni na terenie miasta, bo to sprawa na oddzielny materiał, ale chodzi jej o zwykłe myślenie ludzi odpowiedzialnych za wykonaną pracę.

– Moim zdaniem oczywistym jest, że nawet jeśli wycinka była niezbędna, a pozostawienie ściętych drzew na dłużej może wiązać się z kosztami wywozu, to jednak można było je pociąć i pozostawić na uboczu, a nie na samym środku bieżni, która, mimo że jest wysłużona i zaniedbana, to mogłaby dalej służyć takim osobom jak ja – aktywnym fizycznie. Skracanie drogi przez trawę lub boisko mija się z celem, bo można tam skręcić nogę lub wejść w szkło. Zresztą, nie o to chodzi, żeby biegać obok bieżni prawda? – pyta retorycznie czytelniczka.

Skąd wzięły się ścięte drzewa na ścieżce biegowej i dlaczego nie uprzątnięto pozostałości? Zapytaliśmy o to Urząd Miasta Płocka.

– Drzewa, które leżą na terenie Zespołu Szkół nr 1, zostały ścięte przez PKP PLK S.A. – tłumaczy w odpowiedzi płocki magistrat. – Drewno jest własnością Gminy Miasto Płock, a szkoła – jego dysponentem i chce je sprzedać. Od kwietnia na stronie ZS 1 znajduje się ogłoszenie w tej sprawie, jednak do tej pory nie znalazł się nabywca – wyjaśniają w ratuszu.

Nasza czytelniczka zwraca także uwagę na fatalny stan betonowo-asfaltowych boisk, które znajdują się na tym samym terenie Zespołu Szkół nr 1 w Płocku.

– Czy są jakieś plany zagospodarowania tego terenu? Stan tych boisk woła o pomstę do nieba. Pęknięcia są kilkucentymetrowe, a poza tym, jak wiemy, asfalt i beton nie spełniają żadnych standardów infrastruktury sportowej budowanej w obecnych czasach – zauważa płocczanka.

I w tej sprawie nie mamy, niestety, zbyt optymistycznej odpowiedzi.

– Boiska betonowo-asfaltowe przy szkole mają już swoje lata i wymagają gruntownej przebudowy, dostosowującej je do potrzeb uczniów – przyznają w Urzędzie Miasta Płocka. – Nowo powstały obiekt będzie odpowiedni do uprawiania lekkiej atletyki, ponieważ SP 2 specjalizuje się w tej dyscyplinie. W tym momencie ZS 1 ma zapewnione boisko do prowadzenia zajęć ogólnorozwojowych. Obok znajduje się orlik wraz z boiskiem wielofunkcyjnym (do koszykówki i siatkówki), na których mogą być prowadzone lekcje wf – wymieniają urzędnicy.

Pomimo świadomości, że przebudowa jest konieczna, nie jest to jednoznaczne z realizacją inwestycji.

– Budowa obiektu lekkoatletycznego przy ZS 1 została wpisana do Otwartego Katalogu Inwestycji Miejskich. Urząd miasta poszukuje zewnętrznego dofinansowania tego projektu – podsumowano w Urzędzie Miasta Płocka.

Z odpowiedzi tej wynika, że zarówno na remont boiska, jak i usunięcie drewna z bieżni, naszej czytelniczce i innym aktywnym fizycznie mieszkańcom Międzytorza przyjdzie poczekać…

Zdjęcie przesłane przez czytelniczkę Zdjęcie przesłane przez czytelniczkę Zdjęcie przesłane przez czytelniczkę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJoanna Koroniewska o swoich planach na wakacje. Pozowała w krótkiej sukience w kropki
Następny artykuł8. rocznica śmierci gen. Petelickiego. Woyciechowski: Kwestionuję oficjalną wersję prokuratury