A A+ A++

Felix Nguele Nguele, gubernator kameruńskiego Regionu Południowego, potwierdził nieoficjalne doniesienia o trwających od dwóch tygodni starciach na granicy z Gwineą Równikową. Pomimo że doszło do licznych potyczek, nikt nie zginął, ale kilkunastu żołnierzy zostało rannych. W ciągu najbliższych dni ma dojść do spotkania przedstawicieli obu krajów w celu ostatecznej demarkacji granicy i zapobieżeniu podobnym kryzysom w przyszłości.

Gubernator gwinejskiej prowincji Kie Ntem, Justo Javier Ndong Engon, potwierdził, że obie strony wycofały żołnierzy z granicy w celu deeskalacji. Władze obu krajów blisko współpracują z tradycyjnymi wodzami w celu unormowania sytuacji na pograniczu. Z powodu starć uciekły setki rolników i handlarzy, przez co życie gospodarcze regionu zamarło.

Przedstawiciele Gwinei Równikowej nie poinformowali, jak wygląda sytuacja po ich stronie granicy, jednak Kamerun potwierdził, że około 350 osób uciekło w głąb kraju w obawie przed ponownym wybuchem walk.

Stosunki między oboma państwami od dawna są bardzo napięte. Ostatnią sporną kwestią było ogłoszenie przez Malabo zamiaru budowy 183-kilometrowego muru mającego powstrzymać nielegalną imigrację i przenikanie uzbrojonych grup przestępczych z północy. Również Kameruńczycy mieszkający na pograniczu skarżą się na kontakty z siłami gwinejskimi. Żołnierze regularnie odwiedzają bazary, wymuszając haracze i prześladując drobnych sprzedawców.

Sytuacja w Kamerunie

Jednym z filarów systemu politycznego Kamerunu jest jego dwujęzyczność. W praktyce jednak ludność anglofońska jest marginalizowana. Była to główna przyczyna wybuchu powstania zwolenników secesji tak zwanej Ambazonii. Krwawa wojna domowa doprowadziła do paraliżu zachodniej części kraju. Ludność cywilna cierpi w wyniku zarówno ataków separatystów, jak i akcji odwetowych przeprowadzanych przez siły rządowe. Wojna ta jest jednym z konfliktów mogących przerodzić się w kolejną katastrofę humanitarną na kontynencie.

Zobacz też: Walki na granicy sudańsko-etiopskiej

(voanews.com)

US Marine Corps / Cpl. Robert Piedra

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa nowe zakażenia w Krakowie
Następny artykułNowe zakażenia w Tomaszowie. Kolejne zgony w wojeództwie łódzkim