Na wieży remontowanego ratusza pojawił się znów zegar. Jaka jest jego historia?
Początki kutnowskiego chronometru sięgają 2 poł. XIX wieku. W 1871 roku po remoncie wieży burmistrz Kostrzewski oraz dwóch ławników Szczytnicki i Grochowski wystąpili do naczelnika powiatu z wnioskiem o umiejscowienie na ratuszu zegara publicznego. Wskazówki miały pokazywać godziny na trzech tarczach. 6 września tegoż roku zlecono wykonanie mechanizmu i zamontowanie zegara na wieży warszawskiemu zegarmistrzowi Bobczyńskiemu. Inwestycja ta kosztowała miasto 401 rubli. Od momentu uruchomienia zegar wybijał godziny i odmierzał czas mieszkańcom Kutna przez ponad 140 lat. Miewał swoje kaprysy, wiele razy był naprawiany i wymagał ciągłej konserwacji. Codziennie też musiał być nakręcany.
W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku zegar przeszedł gruntowny remont i jego gong wzbogacił się o kurant. Melodia została opracowana przez ówczesnego dyrektora Szkoły Muzycznej Włodzimierza Pikałę, a część elektroniczna powstała przy udziale ówczesnych Zakładów Podzespołów Radiowych „Miflex”.
W 2014 roku zegar przeszedł na emeryturę. Na wieży zamontowano nowy mechanizm sterowany elektronicznie, a synchronizowany zegarem atomowym. Staruszek staje się kolejnym eksponatem muzealnym.
(mj)
W tekście wykorzystano informacje z Kutnowskiego Biuletynu Muzealnego t. 1 z 2002 r.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS