A A+ A++

fot. KMP Jastrzębie

Kierowca samochodu marki Renault najechał na tył pojazdu zaparkowanego przy ul. Rybnickiej i uciekł. Jednak miał pecha, bo na miejscu została jego tablica rejestracyjna, która odpadła w trakcie zdarzenia.

Policjanci nie potrzebowali dużo czasu, aby ustalić, kto siedział za kółkiem renault. Na trop właściciela naprowadziła ich tablica rejestracyjna pozostawiona na miejscu zdarzenia. Jednak okazało się, że to nie on kierował samochodem.

– W trakcie wykonywania czynności związanych ze zdarzeniem okazało się, że właściciel pożyczył pojazd koledze. Około godziny 16.10 do komendy zgłosił się 20-letni mężczyzna, który przyznał się do spowodowania kolizji. Swoje zachowanie tłumaczył, iż odjechał z miejsca zdarzenia, gdyż bał się konsekwencji, z uwagi na to, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Sprawa swój finał znajdzie w sądzie – relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! TVN: Opiekuje się nieuleczalnie chorymi dziećmi. Komisja zaocznie odebrała jej zasiłek
Następny artykułUM Bełchatów: Będą przerwy w dostawie ciepłej wody