fot. KMP Jastrzębie
Kierowca samochodu marki Renault najechał na tył pojazdu zaparkowanego przy ul. Rybnickiej i uciekł. Jednak miał pecha, bo na miejscu została jego tablica rejestracyjna, która odpadła w trakcie zdarzenia.
Policjanci nie potrzebowali dużo czasu, aby ustalić, kto siedział za kółkiem renault. Na trop właściciela naprowadziła ich tablica rejestracyjna pozostawiona na miejscu zdarzenia. Jednak okazało się, że to nie on kierował samochodem.
– W trakcie wykonywania czynności związanych ze zdarzeniem okazało się, że właściciel pożyczył pojazd koledze. Około godziny 16.10 do komendy zgłosił się 20-letni mężczyzna, który przyznał się do spowodowania kolizji. Swoje zachowanie tłumaczył, iż odjechał z miejsca zdarzenia, gdyż bał się konsekwencji, z uwagi na to, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Sprawa swój finał znajdzie w sądzie – relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS