A A+ A++

Sąd Rejonowy odroczył do września proces byłego strażaka, oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci swojego podwładnego podczas ćwiczeń. Sąd chce zapoznać się z opinią uzupełniającą do dokumentacji lekarskiej oskarżonego.

Do tragedii doszło w czasie ćwiczeń na terenie Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kętrzynie. W czerwcu 2018 roku odbywało się tam szkolenie z zakresu pierwszej pomocy medycznej i ratownictwa wysokościowego, dotyczącego zasad użycia i praktycznego przygotowania skokochronu do pracy.

W szkoleniu uczestniczyło sześciu strażaków. Prowadził je młodszy kapitan Marcin L. Według ustaleń prokuratora Marcin L. w trakcie tych zajęć miał dopuścić do tego, aby podlegli mu strażacy oddawali skoki na napełniony powietrzem skokochron, choć przepisy bezpieczeństwa i higieny służby strażaków wyraźnie tego zakazują.

Jeden ze strażaków po oddaniu skoku z dachu garażu na skokochron doznał rozległych obrażeń głowy i zmarł miesiąc później.

Marcin L. został oskarżony o popełnienie trzech przestępstw — niedopełnienia obowiązków służbowych w połączeniu z niedopełnieniem obowiązków z zakresu bhp i nieumyślnym spowodowaniem śmierci człowieka, podżegania do składania fałszywych zeznań oraz składania fałszywych zeznań. Oskarżony nie przyznał się do winy.

Na ostatniej rozprawie jego obrońca złożył wniosek o dopuszczenie opinii uzupełniającej przez biegłych, po zapoznaniu się biegłych z aktualną dokumentacją lekarską oskarżonego. Z tego też powodu sąd odroczył rozprawę do 4 września 2020 roku.

Przed Sądem Rejonowym w Kętrzynie toczy się też proces przeciwko pięciu strażakom podejrzanym o złożenie fałszywych zeznań w związku z śmiertelnym wypadkiem strażaka.

— Cała piątka została oskarżona o zeznanie nieprawdy i zatajenie prawdy co do okoliczności, przebiegu i przyczyny śmiertelnego wypadku strażaka Macieja C. podczas szkolenia z zakresu ratownictwa wysokościowego z użyciem skokochronu prowadzonego na terenie Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kętrzynie 14 czerwca 2018 r. Według ustaleń prokuratora, oskarżeni podczas pierwszych przesłuchań mieli zeznać m.in., że w trakcie szkolenia skoki z wysokości na skokochron nie były wówczas oddawane oraz, że nie widzieli, w jaki sposób Maciej C. uległ wypadkowi, co nie odpowiadało prawdzie — powiedział nam Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Najbliższa rozprawa odbędzie się 1 lipca przed Sądem Rejonowym w Kętrzynie.
red.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWidzew walczy o przetrwanie. Czy łódzki klub wycofa się z rozgrywek?
Następny artykułPomocy!