Pojawiły się nowe informacje na temat największego turystyka Benelli. Motocykl, napędzany silnikiem pochodzącym z modelu TnT 1130 ma pojawić się w 2021 roku.
Pierwsze informacje o planach włosko-chińskiej marki, dotyczących motocykla turystycznego z silnikiem dużej pojemności, pojawiły się już trzy lata temu. Atak na klasę premium byłby jednak wówczas zbyt ryzykowny, dlatego największy z turystyków Benelli musiał poczekać na swój czas.
BJ 1200 GT ma być napędzany trzycylindrowym silnikiem rzędowym, który jest rozwinięciem jednostki napędowej, stosowanej w dzikim streetfighterze TnT1130. Producent podłubał jednak w konstrukcji – zmieniono korbowody, cylindry i głowicę. W efekcie pojemność wzrosła do 1209 cm3. Poza silnikiem popracowano także między innymi nad skrzynią biegów. Benelli BJ 1200 GT będzie dysponował mocą 134 koni mechanicznych.
Lista wyposażenia standardowego BJ 1200 GT jest imponująca. Motocykl uruchamiany będzie w systemie bezkluczykowym, przez naciśnięcie podświetlanego na zielono przycisku z logo Benelli. Wszelkie informacje na temat parametrów jazdy i motocykla, kierowca odczyta z zestawu dwóch analogowych wskaźników: obrotomierza i prędkościomierza, uzupełnionych kolorowym wyświetlaczem TFT.
Wśród systemów, obecnych na pokładzie, znajdą się między innymi czujniki ciśnienia w oponach, elektrycznie regulowane lusterka, czy adaptacyjny tempomat z systemem kamer. Niestety, z jakiegoś powodu producent nie zdecydował się zastosować bezobsługowego napędu wałem. Zamiast tego do BJ 1200 GT trafił łańcuch. Może mieć to związek ze sportową charakterystyką silnika – wystarczy rzut oka na obrotomierz, by stwierdzić, że czerwone pole zaczyna się przy 10 tys. obr/min, a kończy na 14 tys. obr/min.
Nie wiadomo jaka będzie na polskim rynku cena tego motocykla. Jeśli udałoby się ją utrzymać poniżej 50 tys. zł, to jest duża szansa na potężny rynkowy sukces.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS