A A+ A++

Malownicze Zalipie (ok. 100 km od Krakowa)

Swego czasu było o niej bardzo głośno, gdy za granicą została okrzyknięta najpiękniejszą wsią w Polsce. Prawdopodobnie więc o niej słyszeliście, ale czy mieliście okazję ją odwiedzić? Znajduje się w województwie małopolskim i słynie z tradycji ozdabiania domów i przedmiotów codziennego użytku oryginalnymi ludowymi motywami.

Zalipie Paweł Muras / Shutterstock

Ręcznie malowane wzory zdobią tam każdą przestrzeń. Można je podziwiać na ścianach domów, okiennicach, ławach, studniach, a nawet psich budach czy kurnikach. Tradycja ozdabiania chat sięga XIX wieku, kiedy mieszkające we wsi kobiety zaczęły dekorować swoje domostwa.

W Zalipiu znajduje się Dom Malarek. Można w nim dowiedzieć się więcej o tej niezwykłej tradycji, organizowane są tam również warsztaty plastyczne.

Zobacz wideo Zobacz też piękne polskie trasy rowerowe

Wydmy w Czołpinie (ok. 115 km od Gdyni i 37 km od Ustki)

Czołpino położone jest w północnej Polsce, na Wybrzeżu Słowińskim. Jeżeli zdecydujecie się na wycieczkę właśnie tam, odwiedźcie Słowiński Park Narodowy. Słynie z terenów wydmowych, na których poczujecie się jak na pustyni. Jedną z bardziej malowniczych wydm, które zostały udostępnione turystom, jest Wydma Czołpińska (druga to Wydma Łącka koło Łeby). Słowiński Park Narodowy zachęca na swojej stronie do spaceru trasą, przy której znajdują się najważniejsze atrakcje w tej części parku. Ma około 7 km i zaczyna się przy parkingu Czołpino Leśny.

Wydmy w CzołpinieWydmy w Czołpinie fot. Damian Kramski / Agencja Ga

Nocleg na zamku lub Szlak Orlich Gniazd

Polska jest pełna majestatycznych zamków. We wnętrzach wielu z nich otwarte zostały hotele, dzięki czemu budowle można nie tylko zwiedzać, lecz także przenocować w tamtejszych komnatach. Jednymi z piękniejszych zamków, naszym zdaniem, są zamek w Mosznej, w Baranowie Sandomierskim, w Kliczkowie czy Zamek Czocha. Choć z terminami na długi weekend może być już problem, nie rezygnujcie ze zwiedzania. Przed przyjazdem zorientujcie się jednak, jak wyglądają kwestie wycieczek.

Drugą opcją zamkową jest wyprawa Szlakiem Orlich Gniazd. To trasa turystyczna w województwach małopolskim i śląskim, na której znajdują się twierdze oraz ich ruiny, których cechą charakterystyczną jest to, że były budowane na skałach, w trudno dostępnych miejscach.

Jednymi z najpiękniejszych są Zamek Ogrodzieniec (ok. 70 km od Częstochowy) oraz Bobolice (ok. 45 km od Częstochowy). Pierwszy z nich jest uważany za najsłynniejszy na szlaku. Znajduje się w miejscowości Podzamcze. Powstał w XIV, do dziś zachowały się tylko ruiny. Twierdza pojawiła się m.in. w serialu “Wiedźmin” Netflixa. Zamek w Bobolicach został wybudowany przez Kazimierza Wielkiego, również w XIV wieku. Był kilkakrotnie niszczony, ale po rekonstrukcji został udostępniony do zwiedzania.

Zamek OgrodzieniecZamek Ogrodzieniec januszkurek.com / Shutterstock

Urocze zakątki województwa podlaskiego

Podlasie zdobywa wśród turystów coraz większą popularność. Trudno się temu dziwić. Pełne jest wciąż dzikich zakątków, urokliwych wsi i miasteczek, w których przenikają się wpływy różnych kultur. 

Jednym z takich miejsc są Kruszyniany (ok. 56 km od Białegostoku), wieś na Szlaku Tatarskim ze słynnym, drewnianym meczetem i mizarem, czyli cmentarzem tatarskim. Wnętrze meczetu można zwiedzać. Wizyta we wsi to okazja, aby lepiej poznać kulturę tatarską, historię, a także kuchnię – koniecznie spróbujcie pierekaczewników (wielowarstwowe ciasto z mięsem), trybuszoków (kiszka ziemniaczana) czy mant (pierogów przyrządzanych na parze).

Kruszyniany to prawdziwa mekka polskich Tatarów. Poczytajcie, jak o tym miejscu opowiadają Dżenneta, która prowadzi tam tatarską jurtę oraz Dżemil, który jest przewodnikiem po meczecie.

Meczet w KruszynianachMeczet w Kruszynianach Zbigniew Dziok / Shutterstock

Drugim ważnym ośrodkiem kultury tatarskiej są Bohoniki (ok. 50 km od Białegostoku). Tam również zobaczycie piękny meczet i będziecie mogli skosztować tatarskich przysmaków. Bohoniki znajdują się ok. 40 km od Kruszynian.

A może spacer kładką Waniewo – Śliwno, która biegnie przez Dolinę Narwi, z odrobiną przygody? Ścieżka znajduje się w gminie Sokoły (ok. 40 km od Białegostoku). Powstała nad głównym korytem rzeki Narwi oraz jej kilkoma odnogami. Podczas spaceru po kładce można podziwiać bagna Narwiańskiego Parku Narodowego. Wycieczka jest o tyle ekscytująca, że kładka składa się z drewnianych pomostów, które na wodnych odcinkach połączone są pływającymi na pontonach platformami. Obsługuje się je samodzielnie, przyciągając do siebie pontony, a następnie po wejściu na pokład przeciąga się do brzegu przy użyciu stalowych lin.

Kładka w Dolinie NarwiKładka w Dolinie Narwi fotokon / Shutterstock

Jezioro Turawskie (ok. 20 km od Opola)

Znajduje się w województwie opolskim, zostało wybudowane na Małej Panwi. Potocznie nazywane jest Dużym. W jego pobliżu znajdują się jeszcze dwa inne jeziora – Małe oraz Średnie. Okolice jezior to jedno z ulubionych miejsc wypoczynku nie tylko mieszkańców Opolszczyzny. Dobrze rozwinięta infrastruktura turystyczna przyciąga turystów również z innych zakątków Polski. Powstało tam wiele ośrodków wypoczynkowych oraz pól kempingowych. 

Jezioro Turawskie może pochwalić się piaszczystymi plażami, a jego duża powierzchnia sprawia, że świetnie nadaje się do uprawiania sportów wodnych. Na Jeziorze Średnim można popływać rowerami wodnymi, latem działa tam strzeżone kąpielisko. Powstała także ścieżka spacerowa. 

Jezioro TurawskieJezioro Turawskie ornavi / Shutterstock

Tajemnicze Góry Sowie

Pasmo górskie w Sudetach Środkowych. Gdy kiedyś zapytaliśmy podróżników o ich ulubione miejsca w Polsce, Artur Kot bez wahania wskazał właśnie Góry Sowie. – Chyba najbardziej tajemnicze miejsce, jakie znam w Polsce. Przygodowe, dla odkrywców, niezbadane, zagadkowe – powiedział wówczas.

Jednym z takich tajemniczych miejsc są bez wątpienia Sztolnie Walimskie (ok. 20 km od Wałbrzycha), które są jednym z siedmiu podziemnych kompleksów “Riese”. Ich historia sięga II wojny światowej i prowadzonych wówczas przez Niemców prac budowlanych właśnie pod kryptonimem “Riese”. Nigdy nie zostały one jednak ukończone, a pozostawione obiekty do tej pory wzbudzają ogromne zainteresowanie wśród pasjonatów historii. Wszystko dlatego, że nadal nie wiadomo, jakie konkretnie miało być przeznaczenie tej olbrzymiej inwestycji. Mówi się m.in., że miały to być fabryki zbrojeniowe. Sztolnie Walimskie udostępnione są do zwiedzania. Z aktualnie obowiązującymi zasadami zapoznacie się na oficjalnej stronie obiektu.

Sztolnie WalimskieSztolnie Walimskie Fot. Łukasz Giza / Agencja Gazeta

Góry Sowie wygodnie zwiedza się zarówno pieszo, jak i na rowerze. Warto wspiąć się na Wielką Sowę (ok. 30 km od Wałbrzycha), która jest najwyższym szczytem tych gór oraz należy do Korony Gór Polski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDostał mandat za palenie gałęzi
Następny artykułNiewyjaśniona śmierć młodego mężczyzny z Poręby Spytkowskiej / 8 czerwca 2020 r.