A A+ A++

Drugi z chińskich myśliwców piątej generacji – Shenyang FC-31/J-31 – przeżywa powrót. Od maja w mediach społecznościowych pojawiają się nowe zdjęcia samolotu, w tym prawdopodobnie kolejnych prototypów. Spekulacje dodatkowo pobudza pojawienie się FC-31 w oficjalnych materiałach chińskich sił zbrojnych.

Myśliwiec widać w filmie rekrutacyjnym lotnictwa marynarki wojennej. Spowodowało to powrót spekulacji na temat wyboru FC-31 jako przyszłego myśliwca pokładowego. Samolot opracowany przez zakłady Shenyang widziany był w tej roli od chwili debiutu medialnego, chociaż według nieoficjalnych doniesień Centralna Komisja Wojskowa miała faworyzować J-20.

Pomysł opracowania pokładowej wersji J-20 został skrytykowany przez ekspertów, a nawet wojskowych. Wskazywano, że samolot jest za duży i ciężki, aby swobodnie operować z pokładu lotniskowców pozbawionych katapult startowych. Nawet jednak wprowadzenie okrętów z katapultami stworzyłoby kolejne problemy, podwozie J-20 ma bowiem być zbyt słabe, żeby wytrzymać starty i lądowania na pokładzie lotniskowca (z podobnym problemem zmagały się Indie w swoich MiG-ach-29K).

Należy brać pod uwagę, że film marynarki wojennej jest kolejną dezinformacją. FC-31 powstał z własnej inicjatywy zakładów Shenyang z nadzieją na zainteresowanie Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, ale także z myślą o eksporcie. Z tego powodu samolot otrzymał na wyrost oznaczenie J-31.

Wiadomo na pewno o oblataniu dwóch prototypów. Do tej pory zainteresowania konstrukcją nie wykazały ani chińskie siły zbrojne, ani klienci zagraniczni. Jedynie w Turcji, po wykluczeniu z programu F-35, prorządowe media pisały o braniu pod uwagę chińskiego myśliwca.

Zobacz też: Kolejne tajemnicze testy Ghahera?

(navyrecognition.com)

wc na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKino Nowa Fala zaprasza od 18 czerwca
Następny artykułZamieszanie z “Siłami Kosmicznymi”. Netflix szybszy od amerykańskiego wojska