A A+ A++

Do zdarzenia doszło w poniedziałek na ulicy Płonki w Tarnowskich Górach.

Na nagraniu zarejestrowanym przez kamerę umieszczonej na jednej z posesji widać, że z jadącego samochodu wypadło małe dziecko. Chłopiec o mały włos nie został przejechany przez samochód, z którego wypadł.

Dziecko wyślizgnęło się z fotelika

O incydencie nikt nie powiadomił policjantów, ale udało im się dotrzeć do nagrania, które krążyło w sieci. Policjanci ustalili, że volkswagenem kierował 30-letni tarnogórzanin, a chłopiec, który wypadł z samochodu to jego 4-letni syn.

Dziecku nic poważnego się nie stało. Ojciec dziecka powiedział, że jego syn siedział w foteliku i miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Dziecko prawdopodobnie wyślizgnęło się z pasów bezpieczeństwa i otworzyło drzwi pojazdu, kiedy samochód skręcał w lewo.

Policjanci prowadzą czynności w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Materiał trafi do prokuratury.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAwarie AdBlue: Audi A6 C7 z silnikiem TDI
Następny artykułJuż niedługo pływalnia Smoczka będzie ponownie otwarta