Solidarni z czarnoskórymi w Katowicach. Głośna i globalna inicjatywa Black Lives Matter przyciągnęła dzisiaj do Parku im. Tadeusza Kościuszki około stu osób. W ten sposób chcieli okazać wsparcie dla afroamerykanów walczących o swoje prawa w Stanach Zjednoczonych.
Antyrasistowskie demonstracje dotarły do Katowic. Dzisiaj w Parku im. Tadeusza Kościuszki zorganizowany został wiec solidarności z czarnoskórymi. To odpowiedź na tragiczną śmierć George’a Floyda w Minneapolis. Wydarzenie pociągnęło za sobą falę ogromnych protestów w Stanach Zjednoczonych. Inicjatywa Black Lives Matters rozprzestrzeniła się na cały świat, a w ostatnich dniach dotarła również do Polski. Nieprzypadkowo wybrano właśnie to miejsce, czyli popularny Park Kościuszki i miejsce przy pomniku poświęconym przywódcy jednego z powstań. To również reakcja na dewastację pomnika w Waszyngtonie. Podczas zgromadzenia uczestnicy słuchali o dyskryminacji i rasizmie.
Jak mówił jeden z przemawiających, dr Paweł Jędrzejko z Uniwersytetu Śląskiego, ta sytuacja może się wydawać Polakom odległa, ale problem jest uniwersalny. – To, co może być porównywalne, to jest to, że grupy społeczne lekceważone i wykluczone w pewnym momencie, nie mając innej drogi i metody, zaczną się buntować – mówił. Odniósł się też do krytyki protestujących w USA i plądrowania sklepów. Jego zdaniem to nietrafiony zarzut, bo to śmierć człowieka doprowadziła do takiej sytuacji, nie na odwrót. – W internecie padają pytania: „dlaczego tak brutalnie protestujecie? Czy nie moglibyście protestować pokojowo?”. Nagle okazuje się, że zasadnicza większość to są protesty pokojowe. W momencie kiedy już nikt nie zwraca na to uwagi, to przychodzi taki moment, że coś pęka i trzeba się buntować – mówił Jędrzejko.
W antyrasistowskim wiecu Black Lives Matters w Katowicach wzięło udział około stu osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS