Za uchwaleniem ustawy głosowało w czwartek 228 posłów, przeciw było 189, a 38 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o zmianie niektórych innych ustaw trafi pod obrady Senatu.
Zobacz także: Krzysztof Pawiński o kryzysie gospodarczym: ustawiam się w pozycji „nie wiem”
Podczas głosowania Sejm rozpatrzył 126 poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania oraz trzy wnioski mniejszości, czyli poprawki odrzucone podczas prac w komisji finansów publicznych po pierwszym czytaniu. Zgodnie z rekomendacją tej komisji, posłowie przyjęli w czwartek 28 poprawek zgłoszonych przez PiS. Pozostałe odrzucono.
Dopłaty z budżetu państwa do oprocentowania kredytów dla firm
Przedsiębiorcy dotknięci skutkami COVID-19 będą mieli możliwość zaciągnięcia kredytów o obniżonym oprocentowaniu. Jak podaje Ministerstwo Rozwoju, rawie 0,6 mld zł z budżetu państwa ma być przeznaczone na ten cel.
„Umożliwimy przedsiębiorcom, dotkniętym skutkami COVID-19, możliwość zaciągnięcia kredytów o obniżonym – dzięki dopłatom z budżetu państwa – oprocentowaniu. Rozwiązanie to jest odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie biznesu na kredyty obrotowe, wynikające z zagrożenia płynności firm. Kwota przeznaczona na dopłaty to 565 mln zł, co – zgodnie z szacunkami – powinno pozwolić na wygenerowanie kredytów o wartości ok. 32 mld zł” – poinformował resort w komunikacie.
Ministerstwo Rozwoju zaznaczyło, że zgodnie z zapisami Tarczy 4.0 banki będą udzielać przedsiębiorstwom dotkniętym skutkami COVID-19 kredytów. Do odsetek dopłaci BGK ze środków budżetu państwa. W tym roku na ten cel trafi z budżetu państwa ponad 296 mln zł, a w przyszłym – ponad 271 mln zł.
Zobacz także: Kryzys? Dopiero się z nim zderzymy
„Kredytów tych będą udzielały banki, które zawrą umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Ich listę BGK opublikuje na swojej stronie internetowej. W celu realizacji ustawy w BGK powstanie Fundusz Dopłat do Oprocentowania” – czytamy.
Adresatami są przedsiębiorcy oraz podmioty prowadzące działalność w sektorze podstawowej produkcji produktów rolnych.
Resort podał, że o takie kredyty będą mogli ubiegać się przedsiębiorcy niezależnie od wielkości, przy czym wielkość przedsiębiorcy będzie warunkować wysokość uzyskanego wsparcia: przedsiębiorca z sektora MŚP otrzyma dopłatę stanowiącą część odsetek należnych bankowi odpowiadającą 2 punktom procentowym pozostali – w wysokości 1 punktu proc.
Resort podał, że maksymalna pomoc dla przedsiębiorcy z tego instrumentu, czyli dopłata, którą może uzyskać, nie może przekroczyć wyrażonej w złotych równowartości 800 tys. euro brutto.
Umowy kredytu z dopłatą będzie można zawierać do 31 grudnia 2020 r. Dopłaty będą wypłacane za okres nie dłuższy niż 12 miesięcy od zawarcia umowy kredytu z dopłatą.
Ułatwienia dla wykonawców przetargów i zamawiających
„Ułatwiamy realizację przetargów w warunkach epidemii COVID-19, a także poprawiamy sytuację wykonawców zamówień publicznych. Dlatego wprowadzamy punktowe zmiany w obszarze zamówień publicznych, które pozwolą na obniżenie kosztów udziału wykonawców w procedurach przetargowych, a także poprawę ich płynności finansowej na etapie realizacji umowy o udzielenie zamówienia publicznego” – czytamy w komunikacie resortu rozwoju.
Jak podał resort, Tarcza 4.0 znosi obowiązek żądania wadium w postępowaniach o szacunkowej wartości powyżej progów unijnych.
Zobacz także: Nowy plan Marshalla. Czy Unia Europejska podniesie się po kryzysie?
Ponadto, wprowadza obowiązek zapłaty wynagrodzenia w częściach lub udzielania zaliczek w przypadku dłuższych umów o udzielenie zamówienia publicznego; obniża dopuszczalną wysokość zabezpieczenia należytego wykonania umowy; ogranicza dopuszczalność dokonywana potrąceń kar umownych z wynagrodzenia wykonawcy lub innej wierzytelności, a także dochodzenie przez zamawiających zaspokojenia z zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
Uchwalona ustawa uzupełnienia przepisy dot. możliwości zmiany umów z wykonawcami w odpowiedzi na zdarzenia wywołane epidemią COVID-19. Według MR w sytuacji, w której COVID-19 wpłynął na prawidłowe wykonanie umowy, strony będą zobowiązane do dokonania odpowiednich zmian w umowach w sprawie zamówienia publicznego.
Resort podał trzy przykłady nowych rozwiązań. Pierwszy z nich dotyczy ograniczenia możliwości potrącania kar umownych. Chodzi o wykonawcę w okresie stanu epidemii ogłoszonej związku z COVID-19, który nie wykonał w terminie zamówienia publicznego.
„Zamawiającemu zależało na terminowej realizacji zamówienia, dlatego przewidział w umowie wysoką karę umowną za niedotrzymanie terminu – 200 tys. zł przy wysokości wynagrodzenia 1,2 mln zł. Niewykonanie umowy nie było spowodowane okolicznościami związanymi z COVID-19, zamawiający uprawniony jest zatem do naliczenia i dochodzenia od wykonawcy kar umownych” – napisano.
Jak wskazuje MR, zamawiający mógłby wyegzekwować należną karę umowną poprzez jej potrącenie z wynagrodzenia wykonawcy. „W takiej sytuacji, wykonawca otrzymałby mniejsze wynagrodzenie, co odbiłoby się na jego płynności finansowej. Zakaz potrąceń przewidziany w ustawie oznacza, że wykonawca otrzyma pełne wynagrodzenie za wykonanie zamówienia, natomiast zamawiający będzie mógł dochodzić kary umownej dopiero po upływie okresu wskazanego w ustawie albo poprzez wezwanie do zapłaty” – czytamy.
Zobacz także: Niższy VAT na żywność, likwidacja podatku Belki. Co jeszcze należałoby zrobić w walce z kryzysem?
Inny przykład związany jest ze zmianą w wadium i zabezpieczeniu wykonania umowy. Zgodnie z tym przykładem, zamawiający wszczyna postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na usługi o wartości 1 mln zł. Dotychczasowe przepisy zobowiązywały zamawiającego do żądania od wykonawców wniesienia wadium. „Na podstawie wprowadzanej zmiany, zamawiający może zrezygnować z żądania od wykonawców wadium również w przypadku zamówień o wartościach równych lub przekraczających progi unijne. To uprości postępowanie i zwolni wykonawców z dodatkowych obowiązków oraz obniży koszty udziału wykonawców w przetargach” – tłumaczy MR.
Ostatni przykład podany przez MR dotyczy zaliczek. Tutaj, wykonawca podpisał umowę o udzielenie zamówienia publicznego, której przedmiotem jest budowa szkoły. Wysokość wynagrodzenia to 6 mln zł. Termin wykonania zamówienia ustalono na 20 miesięcy od dnia podpisania umowy. „Stosując nowe przepisy zamawiający wypłaci wykonawcy zaliczki, np. w łącznej wysokości 2 mln zł. Dzięki temu sytuacja finansowa wykonawcy będzie stabilna i zyska on dostęp do pieniędzy niezbędnych do realizacji zamówienia. Nie musi zabiegać o zewnętrzne finansowanie, które generuje dodatkowe koszty (np. odsetki, opłaty), które przekładają się bezpośrednio na koszt wykonania zamówienia”- wyjaśniło MR.
Ochrona polskich firm przed wrogim przejęciem przez inwestorów spoza UE
„Nie chcemy odstraszać inwestorów, tylko chronić polskie spółki przed wrogimi przejęciami z powodu gorszej sytuacji gospodarczej wywołanej epidemią COVID-19, z powodu której wycena spółek może być szczególnie niska. W czasie kryzysu wiele firm może popaść w okresowe trudności i przez to stać się ‘łatwym łupem’ dla inwestorów spoza Europy. Chcemy temu zapobiec” – czytamy w komunikacie.
Dlatego – jak czytamy – resort wprowadza rozwiązania, wzorowane m.in. na przepisach przyjętych niedawno w Niemczech. Zmiany wpisują się także w działania, jakie podejmują inne kraje europejskie, np. Francja czy Włochy, a także pozaeuropejskie, dla ochrony krajowych spółek w interesie publicznym.
„Nowe reguły kontroli przejęć spółek mają obowiązywać przez 2 lata. Transakcje nabycia znaczącej liczby udziałów (tj. co najmniej 20 proc.) w takich spółkach będą podlegały kontroli Prezesa UOKiK. Ochrona ma dotyczyć przedsiębiorstw, których przychód na terytorium RP przekroczył równowartość 10 mln euro w którymkolwiek z dwóch lat obrotowych poprzedzających chęć przejęcia” – napisano.
Regulacja obejmuje podmioty kluczowe dla zachowania bezpieczeństwa, porządku i zdrowia publicznego m.in.: prowadzące działalność gospodarczą związaną z: energią elektryczną, gazem, paliwami, telekomunikacją, przetwórstwem żywności, produkcją leków, chemikaliów i nawozów, materiałami wybuchowymi, bronią i amunicją oraz wyrobami technologii o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym; tworzące oprogramowania wykorzystywane w usługach podstawowych dla społeczeństwa, takich jak: energia, paliwa, zaopatrzenie w wodę, zaopatrzenie w gotówkę, płatności kartą, szpitale, sprzedaż leków na receptę, transport oraz zaopatrywanie w żywność; spółki publiczne.
Dodatkowo, ustawa wprowadza podstawy do wymiany, za pośrednictwem punktu kontaktowego, informacji o inwestycjach zagranicznych pomiędzy państwami członkowskimi UE i Komisją Europejską.
Obrona polskich przedsiębiorstw, miejsc pracy i konsumentów
Jak wskazał resort Tarcza 4.0 to czasowa, zwiększona ochrona polskich firm – w momencie, w którym spadły ich wyceny – przed wrogim przejęciem przez inwestorów spoza UE; osłona finansowa dla samorządów; ułatwienia dla wykonawców przetargów i zamawiających; dopłaty z budżetu państwa do oprocentowania kredytów bankowych dla firm; łatwiejszy dostęp do wakacji kredytowych dla tych, którzy po 13 marca stracili źródło utrzymania. Podkreślono, że jej głównym celem jest obrona polskich przedsiębiorstw, miejsc pracy i konsumentów przed negatywnymi skutkami COVID-19.
„Nasze propozycje wypracowaliśmy w dialogu z przedstawicielami pracowników. Jesteśmy też w stałym kontakcie z przedsiębiorcami czy samorządami. Proponujemy rozwiązania dla firm zmagających się z bezprecedensowym kryzysem, aby ułatwić im przetrwanie i ocalenie możliwie dużej liczby miejsc pracy” – powiedziała, cytowana w komunikacie, wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Zobacz także: Odmrażanie po omacku
Jak dodała, z Tarczy antykryzysowej wypłacono, w tym z tarczy finansowej, pomoc o wartości ponad 75 mld zł. „Na bieżąco monitorujemy jednak sytuację. Ciągle pracujemy nad nowymi rozwiązaniami i ulepszamy już obowiązujące. Efektem tego jest kolejna ustawa pakietowa, którą właśnie przyjął Sejm” – podkreśliła Emilewicz.
Według MR kluczowe rozwiązania ustawy to: czasowe przepisy antyprzejęciowe dla ochrony polskich firm przed wykupem przez inwestorów spoza UE; wsparcie budżetów samorządów; ułatwienia dot. przetargów; dopłaty z budżetu państwa do oprocentowania kredytów bankowych dla firm; wakacje kredytowe dla tych, którzy po 13 marca stracili pracę lub główne źródło dochodu; wsparcie utrzymania miejsc pracy poprzez dostosowanie rynku pracy do wyzwań spowodowanych przez COVID-19; ułatwienia podatkowe, w tym prawo do odliczania darowizn na rzecz m.in. domów samotnej matki, noclegowni, schronisk dla osób bezdomnych czy domów pomocy społecznej.
Zasiłek opiekuńczy
Jedna z przyjętych poprawek przewiduje wydłużenie do 28 czerwca br. okresu, w którym przysługuje zasiłek opiekuńczy. Poprawka zakłada także, że Rada Ministrów może, w celu przeciwdziałania COVID-19, w drodze rozporządzenia określić dłuższy okres pobierania zasiłku opiekuńczego niż wskazany termin dla poszczególnych grup osób uprawnionych oraz w zależności od funkcjonowania poszczególnych placówek.
Kolejna przyjęta poprawka pozwoli starostom udzielić jednorazowej pożyczki (do 5 tys. zł) na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej lub statutowej organizacji pozarządowej w myśl przepisów art. 3 ust. 3 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Chodzi tutaj m.in. o związki wyznaniowe, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego, czy spółdzielnie socjalne.
Zobacz także: W Polsce COVID-19 (chyba) nie podniósł bezrobocia. Statystycy mają problem
Posłowie zgodzili się ponadto, by zapewnić finansowanie internetowej platformy aukcyjnej, która jest związana z handlem OZE, a także by umożliwić w związku z COVID-19 funkcjonowanie organów Polskiej Akademii Nauk za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
Sejm poparł także poprawkę, zgodnie z którą sędziowie, którzy przeszli w stan spoczynku, będą mogli pełnić funkcję wizytatora w sądzie oraz koordynatora do spraw mediacji.
Przegłosowano też poprawkę dotyczącą zmian przepisów ws. tzw. państwowej komisji ds. pedofilii. Zgodnie z nimi członkowie tej komisji nie będą mogli podejmować dodatkowego zatrudnienia ani wykonywać innych zajęć o charakterze zarobkowym, jeżeli byłoby to sprzeczne z obowiązkami członka komisji lub podważałoby zaufanie do komisji. Przepis ten precyzuje ponadto, że po zakończeniu pracy w komisji taka osoba wracałaby na poprzednie stanowisko w pracy.
Poprawki opozycji nie zostały przyjęte
Posłowie nie zgodzili się natomiast na przyjęcie poprawek opozycji, które m.in. przywracałyby możliwość handlu w niedzielę do końca 2020 r. Nie zgodzono się też, by zawiesić wpłaty pracowników do PPK. Sejm nie zgodził się także, by począwszy od 1 kwietnia oraz w roku 2021 jednostki samorządu terytorialnego nie dokonywały wpłat do budżetu państwa z tytułu janosikowego.
Większości nie uzyskała też poprawka wykreślająca z poprzedniej Tarczy antykryzysowej przepisy dot. opłat od właścicieli platform VOD.
Tarcza 4.0 przewiduje ponadto złagodzenie reguły finansowej, przez co samorządy będą mogły się bardziej zadłużyć. Ustawa stanowi m.in. że samorządy będą mogły przeznaczyć pieniądze z tzw. funduszu korkowego, na przeciwdziałanie COVID-19 oraz wywołanych nim sytuacji kryzysowych. Pozwoli ona również wcześniej przekazać gminom raty w części oświatowej.
Nowe przepisy przewidują ponadto, że bogate samorządy nie będą musiały wpłacać rat za janosikowe w czerwcu i w lipcu. Janosikowe za te miesiące będzie musiało jednak zostać uregulowane w równych ratach od sierpnia do grudnia br. wraz z ratami należnymi za te miesiące.
Ustawa zakłada ponadto podwojenie udziałów powiatów, w tym miast prezydenckich w dochodach z gospodarki nieruchomościami Skarbu Państwa.
Uchwalona w czwartek ustawa wprowadza też przepisy dot. wakacji kredytowych. Dzięki temu rozwiązaniu będzie można zawiesić spłatę kredytu maksymalnie do trzech miesięcy. Dotyczyć ono będzie też osób, które straciły pracę lub główne źródło dochodu po 13 marca br.
Nowe przepisy wprowadzają również zmiany w Prawie zamówień publicznych. Według rządu mają one ułatwić prowadzenie przetargów w dobie pandemii jak i pomóc firmom realizującym inwestycje.
Tarcza 4.0 przewiduje m.in. obowiązek zapłaty wynagrodzenia w częściach lub udzielania zaliczek w przypadku dłuższych umów (powyżej 12 miesięcy) o udzielenie zamówienia publicznego. Znalazły się w niej również takie rozwiązania jak: zniesienie obowiązku nakładania kar umownych jeżeli dana firma nie może wykonać zlecenie w związku ze skutkami jakie wywołała pandemia, czy zniesienia obowiązku wpłacenia wadium. Ustawa ustala też wysokość zabezpieczenia należytego wykonania umowy w wysokości nieprzekraczającej 5 proc. wartości kontraktu. W pewnych jednak warunkach będzie mogło być ono wyższe, lecz nie przekraczać 10 proc. wartości umowy.
Tarcza 4.0 pozwoli też – za zgodą przedsiębiorcy – na przeprowadzenie u siebie kontroli np. skarbowej, zdalnie za pośrednictwem poczty lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej, jeżeli może to usprawnić prowadzenie kontroli lub przemawia za tym charakter prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej.
Nowe przepisy przewidują ponadto, że o pomoc – chodzi o przyznanie świadczeń na ochronę miejsc pracy – będą mogły zwrócić się przeżywające trudności w związku z COVID-19 organizacje pozarządowe prowadzące działalność pożytku publicznego oraz kościoły.
Ustawa zakłada również, że więcej darowizn będzie można odliczyć od podstawy obliczania podatku dochodowego. Od podatku będzie można np. obliczyć przekazanie szkołom przenośnych komputerów jeżeli nie są one starsze niż trzy lata.
Ustawa trafi teraz do Senatu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS