A A+ A++

Połowa lat dziewięćdziesiątych była czasem, w którym Europa coraz mocniej szła w stronę oszczędności. Na pojazdy nakładane były pierwsze normy emisji spalin. Kierowcy natomiast z uwagi na rosnące ceny paliw, chcieli przesiadać się do oszczędniejszych modeli. I w tej właśnie atmosferze narodził się pomysł na samochód miejski nowego typu. W marcu roku 1995 podczas genewskich targów motoryzacyjnych Niemcy zaprezentowali ciekawy koncept – był nim Opel MAXX.

Opel MAXX – aluminiowa konstrukcja i… ABS!

Nadwozie miejskiego wozidełka było niezwykle niepozorne. Tak, stylistycznie mogło się podobać. Szczególnie że dobre wrażenie robiło dwukolorowe malowanie, pełne felgi czy prosty, ale miły dla oka design. Kluczem do sukcesu dla Niemców stała się jednak technologia. Nadwozie o długości niespełna 3 metrów oferowało dużą ilość przestrzeni i było lekkie. Wytłaczana klatka aluminiowa sprawiła, że wagę Opla MAXX udało się obniżyć do zaledwie 650 kilogramów. Poza tym auto seryjnie posiadało airbag kierowcy i ABS – a w latach 90. te systemy nie były standardem nawet w segmencie C!

Jednym z ważniejszych punktów konstrukcji stała się jednostka napędowa. Pod maską MAXX-a zamontowany został 3-cylindrowy silnik rzędowy. To pierwszy nowoczesny motor typu R3 stworzony przez producenta europejskiego! Benzyniak miał 973 cm3 pojemności, dwa górne wałki rozrządu i cztery zawory na cylinder. Podczas jazdy oferował 50 koni mechanicznych mocy i 90 Nm momentu obrotowego. Te wartości wystarczyły, aby rozpędzić małego Opla – ważącego tylko 650 kilogramów! – do pierwszej setki w 12,1 sekundy. Prędkość maksymalna została oszacowana na 151 km/h. Spalanie? Przy stałej prędkości 90 km/h to wynosiło tylko… 3,9 litra.

1.0 R3 Opel – silnik, który był produkowany przez lata

Niemcy nie zdecydowali się na produkcję Opla MAXX. Powód? Konstrukcja była zdecydowanie zbyt nowoczesna! Gdyby weszła do sprzedaży, samochód musiałby mieć wysoką cenę. Na szczęście mały hatchback zostawił po sobie ślad na rynku. A ten oznaczał wprowadzenie litrowego, 3-cylindrowego silnika benzynowego do oferty Corsy w roku 1997.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożar przy Oświęcimskiej. Mieszkańcy ewakuowani
Następny artykuł200 tys. złotych dla szpitala – czyli co w nowym numerze Tygodnika