Wiceminister Artur Soboń na co dzień pracuje w resorcie, który zajmuje się spółkami i aktywami państwowymi. Zaliczył poważną wpadkę. – Na początku lat 90. pozbywaliśmy się zakładów, które są najbardziej rozpoznawalnymi markami w Polsce, jak Kotlin, Pudliszki, Włocławek, Tymbark, itd. – stwierdził w Polskim Radiu.
Tymczasem, jak przypomina “Fakt”, tylko jeden z tych zakładów ma zagraniczny kapitał, ale minister tego nie wiedział. Chodzi o Pudliszki. Firma została przejęta przez amerykańskiego giganta, koncern Heinz, jednak nie na początku lat 90., ale pod koniec – w 1997 roku.
Wymienione przez ministra Kotlin i Włocławek miały inną historię. Najpierw zasiliły koncern Agros Holding (1990), z którego wydzielił się Agros Nova (2000), a potem zostały przejęte przez Maspex (2015). Tymbark z kolei trafił do Maspexu już w 1999 roku.
Obejrzyj: Cztery postępowania przeciwko Biedronce. UOKIK gromadzi materiał
Prezesem i jednym ze wspólników-założycieli Maspexu, który powstał w 1990 roku w Wadowicach, jest Krzysztof Pawiński, absolwent AGH w Krakowie, od lat wymieniany w setce najbogatszych Polaków. Prezes zareagował na Twitterze.
Minister Soboń ma być odpowiedzialny za budowę Polskiego Holdingu Spożywczego, swoją misję zaczął więc poważną wpadką. Tłumaczy go już resort.
“Takie marki jak np. Kotlin, Włocławek, Lubella, Łowicz czy Tymbark trafiły w ręce jednej prywatnej firmy, która należy do polskiego kapitału. Marki są rozpoznawalne i dobrze się rozwijają. Na takich właśnie przykładach chcemy się wzorować przy tworzeniu naszego holdingu” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS