Seniorzy w okresie pandemii są w największej grupie ryzyka. Od początku izolacji powstało wiele organizacji i fundacji, by pomagać starszym ludziom nawet w najprostszych czynnościach, by ograniczyć ich wychodzenie z domu.
Jedną z takich fundacji, które pomagają seniorom, jest “Senior w Koronie”, w której udziela się Przemysław Kossakowski. Dziennikarz na swoim profilu na Instagramie opisał czego najbardziej brak osobom starszym w tym trudnym czasie. Jednym z wymienionych elementów były oczywiście pieniądze.
Podróżnik przytoczył historie, które wzruszają. “Pan Władek, schorowany, cierpiący mężczyzna, z niezrealizowaną receptą na zastrzyki przeciwbólowe, których nie miał mu kto kupić i nie miał kto zaaplikować. Pani Krystyna tak bardzo szczęśliwa, że może komuś otworzyć drzwi. Ma wadę słuchu. Uśmiechała się i zapewne nie zrozumiała połowy z tego, co do niej mówimy. Na koniec odwiedziliśmy Pana Zygmunta. ‘Senior w Koronie’ działa według jasnych zasad i tego dnia wolontariuszki, którym towarzyszyłem, musiały przeprowadzić weryfikację dochodów. Pan Zygmunt pokazał odcinek emerytury, za którą musi przeżyć miesiąc w stolicy europejskiego kraju. Zrobiłem mu zdjęcie” – opisywał.
Na fotografii widzimy staruszka, który pokazuje, ile wynosi jego emerytura. 615,35 złotych.
Przemysław Kossakowski wraz z pracownikami organizacji dostarczył wczoraj ponad 50 posiłków. “Kropla w morzu potrzeb. Bo niestety, w naszym pięknym, dostatnim, pełnym współczucia świecie wszystko ma swoją cenę. Jedzenie, dla których ludzi na jedzenie nie stać, również” – relacjonował.
Partner Martyny Wojciechowski prosił o wsparcie fundacji, która powstała spontanicznie po to, by pomagać. Link do zbiórki organizacji znajduję się tutaj.
Zobacz także: Aleksandra Kisiel mówi o urodzie. Jak zadbać o siebie podczas kwarantanny?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS