Unia Europejska nie może polegać na “paszportach immunologicznych” przy znoszeniu ograniczeń dot. turystyki zagranicznej – stwierdziła Komisarz ds. Zdrowia UE, Stella Kyriakides.
Komisarz stwierdziła, że choć obywatele UE “zasługują na przerwę, chwilę oddechu, szansę podróżowania i możliwość odwiedzenia rodziny i przyjaciół” to należy wcześniej upewnić się, że mogą to zrobić bezpiecznie. W tym kontekście – jak stwierdza- certyfikaty odporności na koronawirusa “nie są wiarygodne”.
W jej ocenie, zamiast tego, należy położyć szczególny nacisk na zapewnienie środków zapobiegawczych, tj. utrzymanie dystansu społecznego, opracowanie „solidnych” strategii testowania; oraz zapewnienie opieki zdrowotnej dla zakażonych na odpowiednim poziomie, szczególnie w krajach, które są głównym celem destynacji turystów.
Równie ważne jest śledzenie kontaktów między turystami, choćby poprzez specjalne aplikacje – dodaje Stella Kyriakides. Zauważa, że powinny być one “interoperacyjne”, aby ludzie mogli być ostrzegani o potencjalnej infekcji, niezależnie od tego gdzie się znajdują oraz od używanej aplikacji.
Decyzja o łagodzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się, powinna być skoordynowana i podjęta dla regionów o zbliżonej sytuacji epidemicznej – stwierdza Komisarz. W tym kontekście pozytywnie zaopiniowała model odmrażania turystyki zaproponowany przez kraje nadbałtyckie.
W ubiegłym tygodniu Litwa, Łotwa i Estonia poinformowały o zniesieniu ograniczeń dot. podróżowania i obowiązkowej kwarantanny dla obywateli klastra sąsiadujących krajów. Osoby powracające z innych regionów zagranicznych, nadal będą musiały poddać się izolacji.
źródło: Politico
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS