Honda Monkey ma w sobie coś takiego, że roztapia serca nawet największych twardzieli. A jeśli w dodatku pojawia się w wersji Baja i ze specjalnym zestawem “Africa”, staje się słodko-mrocznym obiektem pożądania.
Monkey w wersji Baja pojawiła się na przełomie lat 80 i 90, niestety wyłącznie na rynku japońskim. Wielka szkoda, bo ten wyposażony w podwójny reflektor, osłony dłoni i kostkowe opony mały wszędołaz zasługiwał na jak najszerszy odbiór. Jest po prostu wspaniały!
Choć Hondzie Monkey Baja już w standardzie niczego nie brakowało, to dopiero specjalny zestaw dodatków ‘Africa” uwalniał jej pełen potencjał. Składał się z dużej atrapy zbiornika paliwa tworzącej całość z tylnym bagażnikiem (zdolnym pomieścić aż dwie puszki napoju!), osłony silnika oraz przedłużki przedniego błotnika. Można było zamówić do tego nawet dedykowany kask. Całość składała się na model “Africa Twin” w wersji mini.
Dobrze utrzymane egzemplarze tego wehikułu są dzisiaj rzadkością, a jeszcze bardziej pożądane są te w wersji “Africa”. Jeden z nich, wyprodukowany w 1992 roku, pojawił się niedawno na aukcji amerykańskiego serwisu Iconic Motorcycles. Zwróćcie uwagę, jak wspaniale i rasowo brzmi na akcesoryjnym wydechu Takegawa.
W tej chwili cena wynosi 3500 dolarów i nie osiągnęła jeszcze minimum. Jeśli ten terenowy Monkey urzekł was równie mocno co nas, możecie spróbować go kupić. Niestety raczej nie dotrze do Polski przed dniem dziecka…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS