A A+ A++

Szczaw jest warzywem, które jedni kochają, inni nienawidzą. Niektórzy traktują szczaw wyłącznie jako chwast, inni cenią ze względu na właściwości odżywcze – głównie bardzo wysoką zawartość witaminy C i żelaza. Wyraźny, kwaśny smak szczawiu sprawia, że można go podawać w formie zupy, nawet bez użycia wielu przypraw, a sosy z jego dodatkiem są doskonałe. Czy szczaw powinien być obecny w naszej diecie częściej?

Kulinarna historia szczawiu sięga tysięcy lat, fot. shutterstock
  1. Historia kwaśnej rośliny
  2. Szczaw – leczy wewnętrzne i zewnętrzne
  3. Czy szczaw może szkodzić zdrowiu?
  4. Szczaw lepszy niż szpinak
  5. Szczaw na nadciśnienie
  6. Szczaw kopalnią witaminy C
  7. Szczaw to balsam dla chorej skóry
  8. Szczaw na zdrowe oczy
  9. Profilaktyka raka ze szczawiem
  10. Jak jeść szczaw?

Szczaw (Rumex L.) należy do rodziny  rdestowatych, z której wywodzi się też rabarbar i gryka. Na całym świecie wyróżnia się aż 200 gatunków tej rośliny. Występują one głównie w klimacie umiarkowanym i można je zidentyfikować jedynie po budowie kwiatów. Dziko można spotkać tę roślinę na brzegach wód i na łąkach. Do jadalnych gatunków należy szczaw zwyczajny, ogrodowy i tarczolistny. W Polsce warzywo to występuje pospolicie – ma liście podłużne i niewielkie czerwonawe kwiatki. Część jadalną stanowią jedynie liście o kwaśnym smaku, przy czym te należące do szczawiu uprawnego mają delikatniejszy smak niż te, które wytwarza dziko rosnąca roślina.

Historia kwaśnej rośliny

Kulinarna historia szczawiu sięga tysięcy lat. Pochodzi on z Europy Zachodniej i Azji. Już mieszkańcy starożytnego Egiptu łagodzili za pomocą tego warzywa niestrawność, a Hipokrates pisał o jego leczniczych właściwościach. Od dawna stosowano je w kuchni ze względu na intensywny –  kwaśny smak. Co ciekawe, szczaw w języku niemieckim określany jest mianem „suri”, a w starofrancuskim „surele”, co w obu przypadkach oznacza „kwaśny”. Do Polski roślina trafiła w średniowieczu i podawana była jako „szczawiówka” –  kwaskowa zupa. W takiej właśnie formie jest najczęściej serwowana w naszym kraju po dziś dzień.

Szczaw – leczy wewnętrzne i zewnętrzne

Szczaw jest oczywiście niskokaloryczny – 100 gram produktu to tylko 21 kcal. Warzywo to zawiera tłuszcze, białko, węglowodany, błonnik, witamin – witamina A, witaminy z grupy B (witamina B1, B2, B3, B6 i B9), witamina C i E. Co więcej, można w nim znaleźć takie minerały, jak cynk, fosfor, krzem, magnez, potas, sód, wapń i żelazo. Dzięki swoim właściwościom, m.in. zawartości błonnika, szczaw pobudza trawienie, zwiększa apetyt, chroni serce i wątrobę, a także działa moczopędnie i krwiotwórczo. Dodatkowo, uważa się, że herbatka przyrządzona z liści tej rośliny wspiera leczenie chorób wątroby i nerek, zaś zrobionym z niej naparem warto przemywać ciężko gojące się rany.

Czy szczaw może szkodzić zdrowiu?

Wprowadzając szczaw do swojej diety powinniśmy jednak kierować się rozsądkiem i umiarem, z racji tego, że roślina zawiera w swoim składzie kwas szczawiowy. Substancja ta może szkodzić zdrowiu, gdy przyjmowana jest w dużych ilościach, ponieważ wiąże się z wapniem, w wyniku czego powstaje nierozpuszczalny związek, którego organizm nie może przyswoić. Oprócz tego, kwas szczawiowy może się również przyczyniać do powstawania kamieni w nerkach. Maksymalna ilość szczawiu w potrawie powinna wynosić 90 gram i  należy do niej zawsze dodawać jajko, śmietanę lub mleko.

Uprawa szczawiu zwyczajnego, fot. shutterstock

Szczaw lepszy niż szpinak

Jak wykazały badania, to nie szpinak, lecz szczaw jest najlepszym źródłem żelaza. Wysoki poziom tego pierwiastka w warzywie zwiększa wytwarzanie krwinek czerwonych i zapobiega niedokrwistości. Ponadto, zwiększa dotlenienie organizmu, poprawia wzrost włosów, a także przyspiesza proces gojenia się ran.

Szczaw na nadciśnienie

Szczaw jest bogatym źródłem potasu (1 jego szklanka zawiera aż 15 proc. zalecanego spożycia dziennego), który jest minerałem niezbędnym dla utrzymania dobrego zdrowia. Potas rozszerza naczynia krwionośne, a także pomaga utrzymać równowagę płynów ustrojowych. Dzięki niemu układ sercowo-naczyniowy może funkcjonować poprawnie – utrzymanie ciśnienia krwi na niskim poziomie znacznie zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów, które mogą prowadzić do choroby niedokrwiennej serca i innych powikłań.

Szczaw kopalnią witaminy C

Szczaw zawiera mnóstwo witaminy C. (jedna filiżanka zawiera aż 106 proc. dziennego zalecanego spożycia!). Oznacza to, że roślina ta może na wysokim poziomie wspierać nasz układ odpornościowy. Kwas askorbinowy zwiększa bowiem liczbę białych krwinek w organizmie i chroni nas przed patogenami. Witamina C, poza tym, że chroni nas przed szkorbutem, jest również pomocna przy wszelkiego rodzaju obrzękach, a nawet ma działanie przeciwbólowe.

Szczaw to balsam dla chorej skóry

Liście szczawiu, m.in. dzięki zawartości witaminy A i C, mają szerokie zastosowanie w leczeniu chorób skórnych. Można je pić, po ususzeniu, jako zioło albo stosować je zewnętrznie, po uprzednim zmieleniu. Przyjmowane wewnętrznie zmniejszają objawy grzybicy i suchości skóry, zaś stosowane bezpośrednio na skórę łagodzą wysypkę i podrażnienia.

Szczaw na zdrowe oczy

Witamina A, zawarta w szczawiu, jest odpowiedzialna za poprawę widzenia oraz zmniejszanie procesu degeneracji plamki żółtej. Beta-karoten, który jest pochodną tej witaminy, działa jak przeciwutleniacz i, w połączeniu z innymi związkami przeciwutleniającymi w organizmie, może znacznie przyczynić się do poprawy zdrowia oczu.

Profilaktyka raka ze szczawiem

Chociaż badania nad składnikami antyoksydacyjnymi zawartymi w szczawiu są cały czas w toku, udowodniono już, że szczawiowe związki polifenolowe (flawonoidy i antocyjany) pomagają usuwać wolne rodniki i je neutralizować, zanim spowodują nowotworowe mutacje w komórkach. Z tego względu, spożywanie szczawiu jest bardzo ważne w profilaktyce raka.

Jak jeść szczaw?

Szczaw cieszy się u nas sporą popularnością, jeśli chodzi o zastosowanie w kuchni. Najpopularniejszym daniem jest od pokoleń zupa szczawiowa, którą jedni kochają, inni nienawidzą. Używa się go też jako przyprawę, w celu dodania do potraw kwaśnej nutki.

Szczawiankę można przygotowywać na wiele sposobów, jednak najsmaczniejsza jest z dodatkiem ziemniaków i jajek.

Składniki (porcja dla 2 osób):

Przygotowanie:
W garnku z grubym dnem roztapiamy masło z dodatkiem oleju i dodajemy obranej, pokrojonej w plasterki marchewki i pietruszki. Wsypujemy szczyptę soli, po czym dusimy na małym ogniu przez 5 minut pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i dalej dusimy przez około 10 minut. W międzyczasie dodajemy obranego, pokrojonego ziemniaka i wlewamy bulion warzywny, który ma sięgać do ok. 10 cm nad poziom warzyw. Wsypujemy listki laurowe, ziele angielskie i oregano, po czym całość doprawiamy solą oraz pieprzem. Gotujemy przez około 10 minut, aż warzywa będą miękkie. Pod koniec dodajemy opłukany, drobno posiekany szczaw i gotujemy przez 1 – 2 minuty, a następnie wlewamy śmietankę i wsypujemy posiekaną natkę pietruszki. Danie podajemy z jajkiem ugotowanym na twardo i młodymi ziemniaczkami.
Smacznego!

Alicja Chrząszcz

Bibliografia

  1. Nature & Garden; “Sorrel, a unique taste”; data dostępu: 2019-05-30
  2. John Staughton; “9 Surprising Sorrel Benefits”; data dostępu: 2019-05-30
  3. WebMD; “Sorrel”; data dostępu: 2019-05-30
  4. eMedicinehealth; “Sorrel”; data dostępu: 2019-05-30
  5. American Botanical Council; “Food as Medicine: Sorrel (Rumex acetosa, Polygonaceae)”; data dostępu: 2019-05-30
Moim zdaniem
Lubisz zupę szczawiową?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Piotrków Trybunalski: Modernizujemy ulicę Zalesicką
Następny artykułMOK Piotrków Trybunalski: FESTIWAL "PIĘKNY DZIEŃ MAMY…" ROZSTRZYGNIĘTY