Resort zdrowia kupił z Chin środki ochronne, które nie spełniały norm. W zakupie pośredniczył znajomy rodziny ministra Łukasza Szumowskiego – instruktor jazdy na nartach Łukasz G. – a finalizował go wiceminister Janusz Cieszyński.
– Nie znalazłem ani jednego faktu, który by pokazywał cokolwiek, co bym zrobił niezgodnie z prawem albo żeby cokolwiek zrobił niezgodnie z prawem mój brat. Jest to zlepek insynuacji, półprawd – komentował w Trójce Polskiego Radia minister Łukasz Szumowski.
Co z wyborami?
Minister zdrowia pytany był również o rekomendowaną przez niego formę przeprowadzenia wyborów prezydenckich i czy przeprowadzenie wyborów stacjonarnych 28 czerwca będzie bezpieczne. Jak podkreślił, wybory w lokalach “na pewno są, jak każda działalność w czasie epidemii, ryzykowne, bardziej niż wybory korespondencyjne”. – Ale pójście do sklepu też jest ryzykowne, przejechanie autobusem też jest ryzykowne –dodawał.
– Ja rekomenduję nadal wybory korespondencyjne jako najbezpieczniejszą formę – zaznaczył.
Czytaj także:
Co Polacy myślą o noszeniu maseczek? Ciekawy wynik sondażuCzytaj także:
Brat ministra Szumowskiego zabiera głos ws. afery z maseczkamiCzytaj także:
Senat zgłosił szereg poprawek do ustawy o wyborach prezydenckich
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS