A A+ A++

– Przepisy wygrały z partykularnymi interesami – cieszy się Artur Trębacz, prezes Hutnika.

To finał głośnej sprawy, którą ostatnio żyli przede wszystkim kibice w Krakowie i Lublinie. Jako że rozgrywki, m.in. w III lidze, z powodu pandemii zostały przedwcześnie zakończone, trzeba było je podsumować, m.in. wskazać, które zespoły wywalczyły awans. W teorii nic trudnego.

Więc w minioną sobotę Lubelski Związek Piłki Nożnej (w tym roku to on był organizatorem rozgrywek) zawyrokował, że z czwartej grupy trzeciej ligi awansuje Motor Lublin, mimo że w internecie łatwiej było znaleźć tabelę, na czele której był Hutnik. Oba zespoły miały tyle samo punktów (36), wygrały tyle samo meczów (10), tyle samo zremisowały (6) i tyle samo przegrały (3). Lepszy bilans bramek miał Motor, ale jedyny mecz między obiema drużynami wygrał Hutnik.

Regulamin mówił, że w takich sytuacjach o kolejności w tabeli decyduje po pierwsze „ilość zdobytych punktów w spotkaniach między tymi zespołami”. W Lublinie próbowali argumentować, że ten zapis nie obowiązuje, bo Hutnik i Motor przed wybuchem pandemii zdążyli rozegrać tylko jeden mecz.

– W przepisach stoi jasno, że kolejność tabeli ustala się na podstawie bezpośrednich spotkań, a nie jednego spotkania! Moja córeczka potrafiłaby to zrozumieć – pieklił się Mirosław Hajdo, trener Motoru.

Decyzja LZPN-u wywołała oburzenie, nie brakowało skrajnych komentarzy (więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ). “To chyba matrix, może nam ktoś wytłumaczyć, jak będąc na pierwszym miejscu w tabeli po ostatniej rozegranej kolejce, spadamy nagle na drugie?” – można było przeczytać na oficjalnym koncie Hutnika na Twitterze.

O tym, że Hutnik jednak zagra w II lidze, zadecydowała w środę komisja ds. nagłych PZPN. Jak czytamy w komunikacie, zajęła się tematem na na wniosek prezesa Bońka. – Nie wybuchła u nas tak duża radość, jakiej można by było się spodziewać np. po meczu ostatniej kolejki, ale najważniejsze, że cel został osiągnięty. Cieszę się, że prawo jednak w polskiej piłce jest respektowane. Czy będziemy świętować? Na razie trudno mi się nawet połączyć ze współpracownikami, bo mój telefon bez przerwy dzwoni – mówi nam prezes Trębacz.

Boniek: – Absolutnie nie chcę włączać się w dyskusję i interpretację przepisów Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, który autonomicznie prowadził rozgrywki w grupie IV III ligi piłkarskiej. Mam nadzieję, że przyjęte rozwiązanie zadowoli wszystkich zainteresowanych, a Motor Lublin i Hutnik Kraków pomyślnie przejdą proces licencyjny i swą obecnością oraz klasą sportową wzmocnią drugoligowe zmagania.

Hutnik wywalczył więc awans w wyjątkowym dla klubu momencie – w tym roku świętuje 70. urodziny. Zresztą, podobnie jak Motor, który – tak wynika z ustaleń pezetpeenowskiej komisji – też zagra w II lidze.

– Kiedy dojdzie do meczu pomiędzy obiema drużynami, pewnie będzie dużo podtekstów, ale proszę pamiętać, że my nie mamy pretensji do Motoru. To nie jest wina klubu, że Lubelski Związek Piłki Nożnej próbował działać niezgodnie z przepisami. Mam jeszcze tylko nadzieję, że władze ligi ustalą ostatecznie, kto zakończył sezon na pierwszym miejscu. To też dla nas ważne. Uważamy, że bezapelacyjnie był to Hutnik – podkreśla Trębacz.

Dodaje, że klub rozpoczyna przygotowania do gry w II lidze. Ze skompletowaniem kadry drużyny nie powinno być problemów. Spełnienie warunków licencyjnych to już inna sprawa.

Na stadionie Hutnika nie ma m.in. cyfrowego monitoringu, a to jeden z wymogów dla drugoligowych klubów. Trębacz komentuje: – Usłyszeliśmy w Zarządzie Infrastruktury Sportowej, że jeśli awansujemy, to miasto nam pomoże. Czasu nie mamy dużo, ale działamy w tej sprawie. Liczymy też na przychylność PZPN-u, bo jeśli mecze ze względu na pandemię będą rozgrywane bez udziału publiczności, to monitoring cyfrowy i tak nie będzie spełniał swojej roli. Co poza tym jest do zrobienia? Kosmetyczne rzeczy typu wydzielenie sektorów, przygotowanie miejsc dla niepełnosprawnych albo stanowisk parkingowych dla autobusów. Innymi słowy: sprawy, które wymagają m.in. wkręcenia kilku śrubek. Poradzimy sobie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus: Kolejne zachorowania w regionie cieszyńskim (aktualizacja)
Następny artykułDyrektor sportowy BVB tłumaczy decyzję ws. Piszczka. “To było logiczne”