Wczoraj na trasie S8, dzięki czujności mieszkańca powiatu wrocławskiego, nie doszło do tragedii. Pijany 47-latek bez prawa jazdy jechał „wężykiem”, nie zwracając uwagi na innych kierowców.
19 maja po 17:00 dyżurny wieruszowskiej komendy Policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy na trasie S8 w Chojnach w powiecie wieruszowskim. Na miejscu policjanci ustalili, że mieszkaniec powiatu wrocławskiego, jadąc oplem astra w kierunku Wrocławia, zwrócił uwagę na tor jazdy oraz sposób zachowania kierowcy vw passata, który jechał za nim. W tej sytuacji pomyślał, że kierujący passatem jest pijany i telefonicznie powiadomił policję. W pewnym momencie jadący tzw. „wężykiem” passat zatrzymał się na parkingu w miejscu obsługi podróżnych. Wówczas świadek podbiegł do passata i uniemożliwił jego kierowcy dalszą jazdę. Policjanci ustalili, że pasatem kierował 47-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który miał w organizmie aż 3 promile alkoholu. Jak się okazało, skrajnie nieodpowiedzialny mężczyzna już wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Składamy podziękowania czujnemu kierowcy astry za prawidłową reakcję i godną do naśladowania postawę. Dzięki takiemu odważnemu działaniu być może nie doszło do kolejnej tragedii na drodze.
– mówił rzecznik prasowy wieruszowskiej policji, Damian Pawlak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS