A A+ A++
Przy ulicy Podmiejskiej 65E kończy się budowa nowej krańcówki autobusowej. Dzięki tej inwestycji „dwójka” będzie miała wydłużoną trasę, a mieszkańcom tamtego rejonu skróci się do droga do przystanku. 

Dzisiaj pracownicy firmy Włodan, której magistrat powierzył inwestycję, układają warstwę ścieralną (ulica ma być zamknięta dla ruchu do godz. 18.00; dojazd do posesji nr 1 – 25 od strony ul. Pabianickiej, ul. Mickiewicza i ul. Karniszewickiej, dojazd do posesji nr 31 i wyższych numerów od strony ul. Nowej w Chechle I).

Prace rozpoczęły się pod koniec ubiegłego roku od likwidacji przebiegającego przez środek działki rowu melioracyjnego i budowy nowego kanału deszczowego. Zostały wznowione w styczniu i właśnie są na finiszu.

– W ich zakresie znalazła się budowa placu manewrowego, ustawienie wiat przystankowych dla wsiadających i wysiadających, wiaty rowerowej, kontenera socjalnego dla kierowców, a także oświetlenie terenu – wyjaśnia Aneta Klimek, rzecznik prasowy pabianickiego magistratu. – Bliżej do autobusu będą mieli mieszkańcy ul. Podmiejskiej oraz ulic prostopadłych położonych w Pabianicach i Chechle I.

Teraz pętla „dwójki” znajduje się przy ulicy Karniszewickiej. W wyniku inwestycji trasa autobusów tej linii wydłuży się o około 700 metrów. Przystanki pośrednie będą na ul. Podmiejskiej przy Makowej (w stronę nowej krańcówki) i Niskiej (w kierunku centrum, przy sklepie).

Inwestycja, za 3,3 mln zł, stanowi część projektu „Modernizacja i rozwój komunikacji miejskiej w Pabianicach”.

Facebook

Twitter

Pinterest

WhatsApp

Poprzedni artykułWidły do palet – odpowiadamy na popularne pytania!
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCoraz mniej firm zamierza zwalniać i obniżać pensje
Następny artykułGórskie ścieżki rowerowe, czyli 8000 kilometrów czystego szaleństwa