Ogródek z resztek. Tego nie wyrzucaj, tylko wsadź do ziemi!

Cebula to chyba najczęściej uprawiane w domach warzywo. Wystarczy włożyć nawet lekko wysuszoną lub przerośniętą cebulę do doniczki z ziemią, podlewać regularnie, by po kilku dniach zobaczyć piękne, zielone liście szczypioru. Odcinamy je pojedynczo, a kolejne będą wyrastać. Jeśli cebula była odpowiednio duża, możemy cieszyć się szczypiorem nawet kilka tygodni.

Pietruszka to warzywo korzeniowe, a takie są bardzo wdzięczne do domowej uprawy. Korzeń pietruszki, a nawet dużą piętkę z niego, moczymy kilkanaście minut w wodzie, a następnie umieszczamy w doniczce z ziemią. Codziennie delikatnie podlewamy. Po kilku dniach ziemia się zazieleni: pojawi się świeża i pachnąca natka. Wycinamy ją delikatnie nożyczkami, wystarczy nam na dłużej.

Zobacz też: Kiełki – na czas wiosennego przesilenia

Czasem zdarza nam się kupić sałatę w doniczce, lub taką, która ma jeszcze korzeń. Jeśli trafi się nam taka, koniecznie wykorzystajmy okazję. Wystarczy bowiem kawałek sałaty z korzeniem moczyć w wodzie tak długo, aż wypuści mniejsze, włosowate korzonki. Wtedy wkładamy sałatę do ziemi. Nie wyhodujemy dużej główki, ale kilkanaście liści na pewno się pojawi.

Smaczny szczypiorek wyrasta nie tylko z cebuli. Możemy go uzyskać także z czosnku. Ma ostrzejszy smak tradycyjny i jest bardzo aromatyczny. Aby go wyhodować, wystarczy ząbek lub główkę czosnku wsadzić do ziemi, lekko podlać i czekać kilkanaście dni, aż pojawią się pierwsze liście.

Nawet z niewielkiego pęczka bazylii kupionej w doniczce, możemy uzyskać spore ilości tego aromatycznego zioła. Jak to zrobić? Należy odciąć łodyżki o długości 3-4 cm wraz z liśćmi i umieścić w wodzie. Gdy rośliny wypuszczą korzenie, przesadzamy je do doniczki z ziemią i regularnie podlewamy.

Piętkę buraka najczęściej wyrzucamy. A to błąd, bo możemy z niej wyhodować pyszne liście botwinki. Odcięty kawałek buraka wkładamy do wody i czekamy kilka dni, aż puszczą pierwsze korzonki. Wtedy przesadzamy buraka do ziemi.

Jeśli mamy trochę miejsca na balkonie, na działce czy w ogródku, możemy zabawić się w uprawę ziemniaków. Pomarszczone i przerośnięte ziemniaki, albo jego cząstki – koniecznie z oczkami, umieszczamy w dużym worku jutowym lub plastikowym wypełnionym ziemią. Podlewamy regularnie, a po kilkunastu dniach pojawią się ziemniaczane łodygi. Po kilku miesiącach łodygi zaczną usychać, To znak, że można się zabrać za zbiór małych, smacznych ziemniaków.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl