Burmistrz Sokółki odniosła się do wpisów na profilu Spotted: Sokółka na Facebooku. Chodzi o dystrybucję maseczek ochronnych, a co za tym idzie – o sprawę deklaracji śmieciowych.
Na popularnym profilu pojawił się wpis, z którego wynika, że nie wszyscy mogli liczyć na maseczki ochronne od gminy. Na kilku domowników przypadła jedna maseczka, niektórzy nie otrzymali ich wcale.
Ewa Kulikowska wyjaśniła, że do domów trafia taka liczba maseczek, ilu podano domowników w deklaracji śmieciowej.
„To tak w skrócie: Mieszkańców mamy ponad 25 000; z deklaracji śmieciowych wynika, że mamy mieszkańców nieco ponad 18 200; wynika, że raptem ubyło nam ludzi w gminie o kilka dobrych tysięcy. Pracownicy gminy szyją maseczki mieszkańcom, więc skoro mamy około 18 200 mieszkańców, to o tyle maseczek będzie rozdanych” – napisała w sobotę na Facebooku Ewa Kulikowska.
Podkreśliła, że w kopercie znajduje się taka liczba maseczek, ile jest podanych osób w deklaracji śmieciowej, a także instrukcja użycia maseczki i harmonogram odbioru opadów.
Gmina traci na śmieciach
„Dlaczego ktoś, kto płaci, ma dopłacać za tego, który nie płaci” – zastanawia się burmistrz Sokółki.
Ewa Kulikowska, na podstawie różnicy faktycznej liczby mieszkańców gminy, a tej podanej w deklaracjach śmieciowych wyliczyła, że rocznie do budżetu gminy nie wpływa prawie 1,2 mln zł z tytułu opłat za odbiór odpadów.
„7 000 mieszkańców x 14 zł (segregowane) x 12 miesięcy = 1 176 000 zł mniej w kasie gminy” – zauważa włodarz miasta.
Dodaje, że od tych mieszkańców, którzy nie płacą i nie zaktualizują deklaracji śmieciowej, odpady nie będą odbierane. Zapowiada też kontrole.
Aktualizacja, godz. 12.23: – Do tej pory maseczki zostały przekazane mieszkańcom wsi. Wkrótce ruszy dystrybucja w Sokółce – poinformowała nas burmistrz miasta Ewa Kulikowska.
(mby)
Dystrybucja maseczek ochronnych (FB/Ewa Kulikowska):
View the discussion thread.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS