A A+ A++

Podczas działań prowadzonych na terenie Inowrocławia i Gniewkowa zostało zatrzymanych dwóch mężczyzn w wieku 35 i 42 lat. Mężczyźni są podejrzani o wprowadzanie do obrotu środków odurzających. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Działania prowadzone przez policjantów stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową na terenie Inowrocławia i Gniewkowa doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych o wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Na podstawie postanowienia prokuratora, funkcjonariusze przy wsparciu kolegów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy ustalili miejsce pobytu obu mężczyzn i tam ich zatrzymali.

– Podczas przeszukania miejsc, w których przebywali zatrzymani, policjanci zabezpieczyli wagi elektroniczne, zgrzewarki próżniowe, pakiety folii do pakowania próżniowego, kilkanaście telefonów komórkowych oraz dokumenty, które mogą świadczyć o udziale zatrzymanych w przestępczej działalności narkotykowej. Zatrzymani mężczyźni w wieku 35 i 42 lat zostali przewiezieni do komendy stołecznej, a następnie prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, uczestniczenia w obrocie środkami odurzającymi poprzez wielokrotne transakcje sprzedaży, działając wspólnie i w porozumieniu – informuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

Decyzją sądu na wniosek prokuratury podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Okazało się, że 35-latek był również poszukiwany listem gończym przez sąd w Poznaniu w celu doprowadzenia do zakładu karnego. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPremier na Śląsku: będzie można wracać do pracy na kopalniach
Następny artykułKosiniak-Kamysz i krakowscy artyści apelują o wsparcie rządu. “Oczekujemy nie tylko pięknych słów”