Koronawirus w Polsce. Zapisz się na specjalny newsletter, w którym zawsze znajdziesz sprawdzone informacje
Zniszczonym książkom można dać drugie życie. Od ponad 40 lat robi to w Łodzi Marek Gabryś, introligator, który prowadzi swój mistrzowski zakład przy ul. Sienkiewicza 38 w Łodzi. Jak mówi, zajął się tym przez przypadek.
– Kiedy w szkole średniej oddawałem swoją pracę dyplomową, nie przyjęto mi jej. Powiedziano, że muszę ją oprawić. Moja ówczesna dziewczyna zaprowadziła mnie do zakładu introligatorskiego jej mamy. Tam zobaczyłem, jakie cuda można robić z książkami. A ja je kocham, czytanie to całe moje życie. Od razu wiedziałem, że to zajęcie dla mnie – wspomina pan Marek.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS