Zmiana art. 15ze ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. z 2020 r. poz. 374 i 568) ma zostać wprowadzona w ramach tzw. tarczy 3.0. To odpowiedź na sygnały najemców o sporach co do wykładni obecnie obowiązującego brzmienia przepisów.
Chodzi o zawieszenie możliwości pobierania czynszów przez wynajmujących w galeriach handlowych w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia w nich działalności. Do 4 maja br. w obiektach o powierzchni przekraczających 2000 m2 otwarte były przede wszystkim sklepy spożywcze, drogerie, apteki czy kioski. Jednak pomimo uchwalenia przepisów zwalniających z konieczności płacenia czynszów przez przedsiębiorców, którym „zamrożono” biznes, niektórzy zarządzający takimi obiektami stoją na stanowisku, że specjalne regulacje dotyczą tylko najemców powierzchni handlowych. A punków usługowych takich jak salony kosmetyczne czy pralnie – już nie.
zobacz także:
Faktury do zapłacenia
Jak informuje Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w ostatnich dniach właściciele m.in salonów fryzjerskich czy gabinetów kosmetycznych oraz innych punktów usługowych w galeriach otrzymali od zarządców niektórych centrów pisma z wezwaniem do uiszczenia pełnych opłat za okres od marca do maja.
„Wzajemne zobowiązania z łączącej nas umowy najmu nie uległy czasowemu i warunkowemu wygaszeniu, a wynajmujący cały czas wykonuje swoje zobowiązania z umowy najmu udostępniając Państwu przedmiot umowy najmu” – czytamy w jednym z takich pism. „Stosowanie do brzmienia art. 15ze (…) skutek czasowego wygaśnięcia zobowiązań wzajemnych z umowy najmu odnosi się tylko i wyłącznie do umów obejmujących powierzchnię handlową. W konsekwencji wzajemne zobowiązania z umów najmu obejmujących powierzchnię usługową, magazynową czy biurową, nie uległy czasowemu wygaśnięciu i dalej wiążą strony niezależnie od wprowadzonego przez ustawodawcę zakazu prowadzonego określonego rodzaju działalności usługowej”– informuje wynajmujący.
– W naszej opinii była to próba wykorzystania sytuacji i słabej pozycji negocjacyjnej tej grupy najemców i przerzucenia kosztów utrzymania centrów handlowych na najsłabszą grupę, często nie dysponującą własnym działem prawnym, który może pomóc w negocjacjach z centrum – mówi Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. – Rozumiemy, że sytuacja, w jakiej znalazły się centra, nie jest korzystna, a ich zarządcy borykają się z wieloma problemami, ale takie działania postrzegamy jako nieetyczne i sprzeczne z regułami solidarności społecznej, których w czasach pandemii i nadciągającego kryzysu po … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS