Norwegowie sięgają po fundusze z rezerwy
13.05.2020r. 13:35
– Skorzystanie ze środków jest koniecznością w obecnej sytuacji zarówno w celu uniknięcia jeszcze ostrzejszego spowolnienia, jak i pomocy firmom w kryzysie, aby mogły tworzyć miejsca pracy i wzrost, gdy powrócą normalne warunki – powiedział minister finansów Jan Tore Sanner.
Obecny kryzys oraz niskie ceny ropy wpływają na norweską gospodarkę. Dodatkowo Norwegia, starając się wesprzeć globalne wysiłki na rzecz podtrzymania cen ropy, zdecydowała, że w czerwcu ograniczy produkcję ropy naftowej o 250 tys. baryłek ropy dzienne, oraz utrzyma niższą stopę produkcji o 134 tys. baryłek ropy dziennie do końca 2020 roku. Po raz pierwszy Norwegia przystąpiła do skoordynowanych cięć wydobycia ropy w 2002 roku. Wtedy zmniejszone zostało wydobycie ropy o 150 tys. baryłek dziennie, po tym jak ropa spadła poniżej 20 dolarów za baryłkę po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku.
Fundusz powstał w 1996 roku i ma na celu odkładanie części zysków ze sprzedaży węglowodorów. Inwestuje pieniądze w koncerny na całym świecie. Szacuje się, że obecnie posiada około 1,5 procent wszystkich wyemitowanych akcji różnych spółek giełdowych – czytamy w BiznesAlert.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS