Vanessa Bryant, która w wypadku lotniczym straciła męża, legendarnego koszykarza Kobego Bryanta i 13-letnią córkę Gigi, domaga się odszkodowania od firmy do której należał helikopter. Odpowiedź Island Express jest szokująca.
Fragmenty odpowiedzi Island Express na pozew Vanessy Bryant przytacza serwis TMZ.
“Kobe Bryant i Gigi mieli wiedzę na temat wszystkich okoliczności, szczególnych niebezpieczeństw, a także ocenili związane z nimi ryzyko. Dobrowolnie przyjęli ryzyko wypadku, obrażeń… W ten sposób wykluczając lub zmniejszając roszczenia Vanessy Bryant o odszkodowanie” – czytamy.
Co więcej, firma twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za katastrofę ponieważ był to… akt Boga. TMZ ironizuje: “Cóż, gęsta mgła jest zdecydowanie aktem Boga. Ale lot w niej z prędkością 180 mil na godzinę na pewno nim nie jest.”
Island Express uważa, że latanie helikopterem jest z “natury niebezpieczne” i pilot powinien o tym poinformować pasażerów, ale to nie jest odpowiedzialność firmy.
“W jaki sposób 13-letnia dziewczynka ocenia takie ryzyko? Czy ktoś wiedział, że helikoptery są tak niebezpieczne, że pasażerowie, którzy odważą się wejść na pokład, robią to na własne ryzyko? Jeśli tak, to dlaczego Island Express nie miał dużego znaku ostrzegawczego z przodu maszyny?” – pytają dzi … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS