– Teraz Prawo i Sprawiedliwość i partie, które tworzą większość parlamentarną, muszą wziąć na siebie odpowiedzialność i doprowadzić do sytuacji, (…) w której Polacy będą mogli zagłosować w wyborach prezydenckich zgodnie z wymogami konstytucji – stwierdził polityk na antenie Polskiego Radia 24.
Radosław Fogiel zapewnił, że w przeciągu najbliższych kilku dni zostanie do końca rozstrzygnięte jak będzie wyglądało głosowanie w najbliższych wyborach. Podkreślił, że trzeba dostosowywać się do sytuacji związanej z epidemią koronawirusa. Możliwe, że najnowsze rozwiązania będą przewidywały możliwość zarówno głosowania w lokalu jak i korespondencyjnie.
Wicerzecznik PiS nie wykluczył, że już podczas najbliższego posiedzenia Sejmu zostanie rozpatrzony projekt nowelizacji ustawy dotyczącej wyborów: – To kwestia tego, czy te rozwiązania i projekt będą do tego czasu gotowe i złożone do pani marszałek, ale nie wykluczałbym tego. Dopytywany o termin głosowania stwierdził, że jego zdaniem wybory prezydenckie odbędą się na przełomie czerwca i lipca, co wynika z analizy kalendarza. – Decyzja należy do marszałek Elżbiety Witek – powiedział.
Czytaj także:
Szczecin: Trzy jelenie weszły do kamienicy. Interweniowała policjaCzytaj także:
Szef laboratorium w Wuhanie zapewnia, że jest ono bezpieczne
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS