Ewa Furtak: Jak wygląda teraz wizyta u pana w gabinecie?
Daniel Kawka: Przyjmuję mniej pacjentów niż przed epidemią koronawirusa. Wynika to z obowiązującego teraz reżimu sanitarnego. Wprowadziłem półgodzinne przerwy pomiędzy pacjentami, w czasie których dokładnie dezynfekuję gabinet. Myję wszystkie klamki i inne powierzchnie, których dotykają pacjenci, dezynfekuję ubikację.
Pracuję w maseczce ochronnej, w maseczce musi być także pacjent. W gabinecie nie może przebywać osoba towarzysząca, chyba że jej obecność jest niezbędna ze względu na wiek pacjenta lub jego niepełnosprawność.
Pacjent wypełnia kwestionariusz zdrowotny, w którym są pytania m.in. o występowanie gorączki czy kontakty z osobami zakażonymi koronawirusem. Oczywiście zawsze może podać nieprawdziwe informacje, ale jest tam zastrzeżenie, że może ponieść odpowiedzialność finansową i prawną, jeśli z jego powodu dojdzie do zakażenia fizjoterapeuty czy innych pacjentów.
Wszystkie zabiegi da się wykonywać w rękawiczkach?
– Nie, są takie zabiegi, które bardzo trudno wykonuje się w rękawiczkach ochronnych. I to są często przeprowadzane zabiegi, takie jak choćby masaż kręgosłupa.
Czy jest duże zainteresowanie zabiegami?
– Cały czas było bardzo duże, niemal codziennie ktoś dzwonił i o to pytał. Wytyczne były takie, żeby rehabilitację wstrzymać, bo to nie są zabiegi niezbędne dla ratowania życia. Oczywiście, to dotyczyło takich gabinetów jak mój, a nie oddziałów kardiochirurgicznych czy pulmonologicznych, gdzie nie sposób zaniechać rehabilitacji, bo tacy pacjenci czekać nie mogą.
Mam mimo wszystko wrażenie, że trochę błądziliśmy z różnymi wytycznymi. Próbowałem w czasie zamknięcia gabinetu organizować spotkania online i konsultacje wideo, ale przyznam, że u nas zainteresowanie taką formą nadal jest bardzo małe.
Kiedy Kuloodporni wrócą do wspólnych treningów?
– Nie wiadomo. Na razie nie, bo trenowaliśmy na obiektach, które na razie są nieczynne do odwołania. Nigdy nie płaciliśmy za obiekty. Nie wiem, jak to będzie teraz, bo dojdą dodatkowe koszty, takie jak dezynfekcja przed treningiem i po nim. Mamy zawodników z różnych części Polski, oni są przyzwyczajeni, że wiele pracy muszą wykonać sami, w domach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS