“Obowiązująca regulacja prawna pozbawiła Państwową Komisję Wyborczą instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków. W związku z powyższym Państwowa Komisja Wyborcza, informuje wyborców, komitety wyborcze, kandydatów, administrację wyborczą oraz jednostki samorządu terytorialnego, że głosowanie w dniu 10 maja 2020 r. nie może się odbyć” – czytamy w komunikacie wydanym przez Państwową Komisję Wyborczą.
“Jednocześnie w konsekwencji powyższego nie mogą mieć zastosowania także inne przepisy Kodeksu wyborczego związane z głosowaniem, w tym: wójtowie oraz konsulowie nie przygotowują spisów wyborców; nie będzie obowiązywać tzw. cisza wyborcza, tj. zakaz prowadzenia agitacji wyborczej i podawania do wiadomości publicznej wyników sondaży dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych; lokale wyborcze pozostaną zamknięte.” – głosi komunikat.
Komunikat skierowany jest do wyborców, komitetów wyborczych, kandydatów, administracji wyborczej i jednostek samorządu terytorialnego.
“Zawieszone zostały przede wszystkim kompetencje Państwowej Komisji Wyborczej w zakresie ustalenia wzoru karty do głosowania i zarządzenia druku kart. Pozbawienie Państwowej Komisji Wyborczej prawnych możliwości drukowania kart do głosowania sprawiło, że głosowanie w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 10 maja 2020 r. jest niemożliwe. Karty wyborcze są bowiem warunkiem koniecznym do przeprowadzenia głosowania” – zaznaczono w komunikacie.
Co dalej z wyborami prezydenckimi?
Polska Agencja Prasowa donosi, że po upływie 10 maja Państwowa Komisja Wyborcza stwierdzi niezwłocznie o nieodbyciu się wyborów prezydenckich i przekaże obwieszczenie do Sądu Najwyższego, który w ciągu 30 dni musi stwierdzić o nieważności wyborów. Wówczas marszałek Sejmu zgodnie z art. 128 p. 2 i art. 129 p.3 Konstytucji zarządza przeprowadzenie nowych wyborów prezydenckich, wyznaczając datę wyborów na dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów.
Ostatecznie termin nowych wyborów będzie zależeć od terminu orzeczenia Sądu Najwyższego i terminu, w którym PKW przedstawi obwieszczenie, że wybory nie odbyły się. W kręgach rządowych nieoficjalnie mówi się o 12 lipca jako dacie możliwych wyborów prezydenckich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS