A A+ A++

Funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Barcianach w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Okazało się, że nie tylko znajduje się on pod wpływem alkoholu, ale samochód, którym się poruszał nie posiada aktualnych badań technicznych. Na dodatek kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do listopada 2022 roku.

Uwagę funkcjonariusza SG zwrócił mężczyzna, jeżdżący po jednej z miejscowości w gminie Barciany. Widząc, że kierowca samochodu osobowego Alfa Romeo nie panuje nad pojazdem i stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, funkcjonariusz natychmiast podjął decyzję o zatrzymaniu auta. Wybiegł z posesji, zatrzymał pojazd, wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Następnie zatrzymał kierowcę i na miejsce zdarzenia wezwał Policję.

Okazało się, że 29-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego, wsiadł za kierownicę mając 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W dodatku, jeździł bez aktualnych badań technicznych pojazdu oraz zlekceważył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Funkcjonariusz Straży Granicznej przekazał pijanego uczestnika ruchu kętrzyńskim policjantom, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie.

Źródło: W-MOSG

Czytaj e-wydanie

Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

W weekendowym (09-10 maja) wydaniu m.in.

Trudniej jest się lubić, niż kochać
Dla wielu małżeństw okres izolacji związanej z epidemią to często czas nieporozumień i konfliktów. Czy efektem tych sytuacji będzie wzrost liczby rozwodów? Czy może warto zajrzeć w głąb siebie i sprawdzić, czy problem nie tkwi jednak w nas samych?

Nagrali hymn pandemii
Muzycy z Warmii i Mazur dołączyli do spektakularnego projektu Adama Sztaby. Dzięki połączonym siłom ponad 700 osób wybrzmiał utwór „Co mi Panie dasz”. I okazało się, że właśnie tekst tego utworu wyśpiewany przez polskie gwiazdy, był dla wielu tymi słowami, które „ukołysały duszę”, a kto wie, może i przyszłość? Przynajmniej tę najbliższą…

Dlaczego lubimy złe wiadomości?
W Japonii zakwitły drzewa wiśniowe. Pewien filantrop otworzył kolejną fundację dobroczynną. W Olsztynie otwarto nową szkołę… Kogo to interesuje? Śpieszę z odpowiedzą — nikogo. Co innego, gdy gdzieś wybucha pożar, dochodzi do wypadku drogowego czy jest jakiś skandal.

Bez angielskiego zwiedził 45 krajów
Na co dzień zajmuje się innowacjami w rolnictwie, a wolnych chwilach jeździ w nieznane. Miłość do podróży zaszczepiła w nim babcia. Sebastian Waśkowicz przed wyjazdem nastawia się, że będzie “ciężko”, bowiem woli pozytywne zaskoczenie od rozczarowań.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW regionie dziewięć nowych zakażeń i piętnaście ozdrowień [WYKRESY]
Następny artykułZnów nieszczęśliwy wypadek