A A+ A++

Rok 1995 był niezwykle ważny dla Toyoty. To wtedy japońska marka zaprezentowała pierwszy samochód hybrydowy. I choć pod koniec XX wieku elektryfikacja była uważana za marginalny trend na rynku motoryzacyjnym, inżynierowie z Kraju Kwitnącej Wiśni nie chcieli słyszeć o porażce. I tak historia alternatywnych napędów w gamie Toyoty trwa już prawie trzy dekady! Kolejny krok? Tym jest ogniwo paliwowe.

Japończycy mocno wierzą w technologię wodorową. Aby to udowodnić nie tylko zaprezentowali drugą generacją modeli Mirai, ale również postanowili zacząć produkować… wodór! Toyota uruchamia w Australii zakład bezemisyjnej produkcji wodoru oraz stację tankowania dla samochodów na ogniwa paliwowe. Będzie to pierwsza stacja wodorowa w Melbourne. Inwestycja jest znacząca – przebudowa fabryki samochodów w pierwszym etapie ma pochłonąć 7,4 miliona dolarów australijskich.

Fabryka wodoru Toyoty jeszcze w tym roku!

Inwestycja obejmuje panele fotowoltaiczne i bateryjny magazyn energii, które pokryją zapotrzebowanie na prąd całego kompleksu oraz będą zasilać instalację produkującą wodór w procesie elektrolizy wody. Gaz ten będzie wykorzystywany do zasilania pojazdów oraz w instalacjach stacjonarnych. Samowystarczalny zakład produkcji energii i wodoru oraz stacja tankowania zostaną ukończone do końca tego roku. Z kolei centrum edukacyjne poświęcone wodorowi jest już gotowe i zostało otwarte 22 kwietnia z okazji Dnia Ziemi Toyota. Po uruchomieniu zakład będzie produkował przynajmniej 60 kg wodoru dziennie.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZasmakujcie w bibliotece. Dziś rozpoczyna się akcja czytelnicza
Następny artykułLublin rozkwitnie