A A+ A++

Uzbekistan dąży do czystszego miksu energii elektrycznej i planuje budowę pierwszej elektrowni jądrowej

07.05.2020r. 14:07

Ministerstwo Energii Uzbekistanu opublikowało szczegółową “Notatkę koncepcyjną” przedstawiającą strategię wytwarzania energii elektrycznej do roku 2030. Dokument przewiduje gwałtowne zmniejszenie uzależnienia kraju od wytwarzania energii opalanej gazem z obecnych 83% do 50% i określa cele dla nowej produkcji energii jądrowej, słonecznej i wiatrowej wynoszące – odpowiednio 15 proc., 8 proc. i 7 proc.
Kraj Azji Środkowej został członkiem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej już w 1994 roku, ma 50-letnie doświadczenie w badaniach jądrowych i jest jednym z największych światowych producentów uranu. Pomimo istniejącej wiedzy specjalistycznej w dziedzinie energii jądrowej Uzbekistan jest prawie całkowicie uzależniony od paliw kopalnych. Około 86% energii elektrycznej pochodzi ze spalania gazu, węgla i ropy, a pozostała część pochodzi z energii wodnej.

Obecnie Uzbekistan planuje budowę swojej pierwszej elektrowni jądrowej, aby dotrzymać kroku rosnącemu zapotrzebowaniu na energię elektryczną i ograniczyć emisję CO2.

Uzbekistan i Rosja podpisały międzyrządową umowę o współpracy w zakresie wykorzystania energii jądrowej do celów pokojowych w grudniu 2017 r., a we wrześniu 2018 r. podpisano kolejną umowę na budowę dwóch reaktorów VVER-1200 przez rosyjską państwową korporację jądrową Rosatom. Planowane podłączenie obu bloków do sieci ma nastąpić odpowiednio w 2028 i 2030 r. W lipcu ubiegłego roku Alisher Sułtanow, Minister Energetyki Uzbekistanu ogłosił, że kraj chce zbudować cztery jednostki, a nie tylko dwie, jak podawano wcześniej.

Obecnie dostępne moce generacyjne Uzbekistanu wynoszą 12,9 GWe, co obejmuje 11 GWe wytwarzania energii z paliw kopalnych (84,8 proc.) i 1,85 GWe (14,3 proc.) energii wodnej. Uzbekistan ma 11 elektrowni na paliwa kopalne i 42 elektrownie wodne.

W latach 2012-2019 wytwarzanie energii elektrycznej rosło średnio o 2,6 proc. rocznie, ale wzrost ten nie nadążał za popytem, a niedobory energii elektrycznej wynosiły średnio 9,4 proc. zużycia. Oczekuje się, że popyt będzie rósł o około 6-7 proc. rocznie do 2030 r., kiedy winien osiągnąć 120,8 TWh, czyli 1,9 razy więcej niż w 2018 r.

Strategia ma na celu osiągnięcie 29,2 GWe zainstalowanej mocy wytwórczej po wycofaniu przestarzałych aktywów (5,9 GWe). Obejmuje to: 13,4 GWe mocy opalanej gazem ziemnym (45 proc.); 5 GWe energii słonecznej (17,3 proc.) – w tym 1 GWe z systemami magazynowania energii; 3,8 GWe mocy wodnej (13,1 proc.); 3 GWe (10,4 proc.) energii wiatrowej; 2,4 GWe energii jądrowej (8,3 proc.) oraz 1,7 GWe mocy węglowej (5,9 proc.).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo z porodami rodzinnymi w szpitalu w Zielonej Górze?
Następny artykułHuśtawki pozostaną przy Krochmalnej