HISTORIA || Konstytucja uchwalona 3 maja 1791 roku była pierwszym w Europie i drugim na świecie dokumentem takiej rangi. Miała być lekarstwem na fatalną kondycję Rzeczypospolitej – państwa, które jeszcze niedawno było jedną z największych europejskich potęg.
Król Stanisław August Poniatowski od początku swojego panowania przystąpił do wprowadzania reform. Niektóre z nich były narzucone przez Rosję, tak jak wprowadzenie równouprawnienia dla innowierców, co stało się przyczyną Konfederacji barskiej. Król jednak wprowadzał też rozważne reformy. Utworzył ministerstwa skarbu i wojska oraz ustanowił cło krajowe. To właśnie podczas jego rządów rozpoczęto również dyskusję nad potrzebą gruntownych reform ustrojowych.
Fakt, że Rzeczypospolita zamierzała przejść swoisty lifting, nabrać sił i umocnić się w swoim dziedzictwie, jako jeden z najważniejszych krajów ówczesnej Europy, nie podobał się państwom sąsiednim, a zwłaszcza Rosji. Słabość Rzeczypospolitej leżała w jej interesie szczególnie. Caryca Katarzyna II i król Prus Fryderyk Wilhelm II sprowokowali konflikt pomiędzy „konserwatystami” w Sejmie a królem, dotyczący praw mniejszości religijnych. Przeciwko królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu została zawiązana Konfederacja barska, której skutkiem był I rozbiór Polski w 1771 roku.
Jeszcze przed I rozbiorem Polski, Konfederaci barscy wysłali swojego przedstawiciela Michała Wielhorskiego do francuskich filozofów Gabriela Bonnot de Mably i Jeana-Jacques Rousseau, aby nakreślili wstępny projekt przyszłej polskiej konstytucji. Stopniowo, ze wsparciem króla Stanisława Augusta, wprowadzono szereg nowych reform. Najważniejszą z nich było utworzenie w 1773 roku Komisji Edukacji Narodowej, czyli pierwszego w historii Polski ministerstwa oświaty.
Zmodernizowano wojska Rzeczypospolitej – utworzono stałą armię. Wprowadzono reformy ekonomiczne i handlowe. Chłopi uzyskali pewne prawa, a nowe ministerstwo policji zwalczało korupcję. Andrzej Hieronim Zamoyski opracował, do 1780 roku, nową kodyfikację prawa. Sejmowi jednak nie udało się jej przyjąć.
Reformom sprzyjała również ogólna sytuacja geopolityczna, ponieważ sąsiedzi Polski byli zbyt zaangażowani w wojny, aby ingerować w naszym kraju.
W latach 1788–1792 obradował Sejm Czteroletni, kierowany przez marszałka Stanisława Małachowskiego i przywódcę tzw. patriotycznego stronnictwa, Ignacego Potockiego. Sejm ogłosił powstanie stutysięcznej armii, uchwalił podatki i powołał 72 komisje terenowe. Prace Sejmu Czteroletniego toczyły się jednak powoli, z powodu tego, iż opozycja starała się paraliżować podejmowane inicjatywy zmierzające do szeroko rozumianej modernizacji kraju.
Prace nad konstytucją przyśpieszyły pod koniec 1790 roku i miały charakter tajny. 4 grudnia 1790 roku Ignacy Potocki w rozmowie ze Stanisławem Augustem ustalił, że król przejmie inicjatywę w pracach nad kształtem nowej konstytucji, a projekt ten przygotowany w tajemnicy, zostanie w całości przedstawiony do zatwierdzenia sejmowi. Stanisław August Poniatowski podyktował główne założenia nowej ustawy zasadniczej swojemu sekretarzowi, Scipione Piattoliemu, który na ich podstawie naszkicował kolejne dwie wersje przyszłej konstytucji.
Wstępny projekt nowej konstytucji został przygotowany przez króla z udziałem między innymi Stanisława Małachowskiego, Ignacego Potockiego, Hugona Kołłątaja, Stanisława Staszica oraz wspomnianego już, osobistego sekretarza króla, Scipione Piattoliego. Zwolennicy konstytucji, w obawie przed groźbą użycia siły przez stronnictwo moskiewskie, w sekrecie o dwa dni przyśpieszyli termin obrad nad dokumentem. Skorzystali sprytnie z faktu, że nie wszyscy główni oponenci powrócili z przerwy wielkanocnej.
Wieczorem, 2 maja 1791 roku, odbyło się w Pałacu Radziwiłłowskim zebranie, na którym odczytano projekt konstytucji. Obrady sejmowe i przyjęcie Konstytucji 3 Maja odbyły się w warunkach zamachu stanu. Posłowie, zwolennicy konstytucji, przybyli wcześniej w tajemnicy, a miejscem obrad był Zamek Królewski w Warszawie. Strzegła go Gwardia Królewska i oddziały wojskowe pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego.
Przebieg obrad był wyreżyserowany. Przedstawiono m.in. spreparowane depesze dyplomatyczne, które ukazywały niekorzystne dla Rzeczypospolitej stosunki międzynarodowe. Przekonywano, że w takiej sytuacji bezpieczeństwo państwu zapewnić może tylko jego wzmocnienie przez uchwalenie nowej formy rządu. Projekt konstytucji wzbudził wiele zastrzeżeń opozycji, zwłaszcza zapis o dziedziczności tronu, sprzeczny z obowiązującymi pacta conventa. Krytycy wskazywali także na niezgodny z regulaminem tryb obrad nad projektem konstytucji.
W zamieszaniu, które panowało podczas obrad, o przyjęciu Konstytucji 3 Maja bez czytania przesądził przypadek. Król przemawiał trzykrotnie, a kiedy podniósł rękę chcąc zgłosić chęć przemawiania po raz czwarty, jeden z posłów uznał, że Stanisław August Poniatowski zaczyna już składać przysięgę na nową konstytucję. Król wszedł na krzesło i złożył przysięgę na ręce biskupa krakowskiego Feliksa Turskiego – pośród wznoszącego radosne okrzyki zgromadzonego tłumu i bez jakiegokolwiek głosowania.
Artykuły Konstytucji 3 Maja regulowały ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Zmieniła ona ustrój państwa na monarchię dziedziczną i ustanowiła trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał sprawować dwuizbowy parlament, składający się z sejmu – 204 posłów spośród szlachty-posesjonatów i 24 plenipotentów miast – oraz senatu, złożonego z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod prezydencją króla. Rola tej izby parlamentu została znacznie ograniczona.
Władzę wykonawczą przyznano królowi wraz z Radą, tzw. Strażą Praw, złożoną z prymasa i pięciu ministrów: policji, pieczęci (spraw wewnętrznych), interesów zagranicznych, wojny i skarbu, mianowanych przez króla. Ministrowie odpowiadali przed Sejmem za podpisane przez siebie akty. Król był przewodniczącym Straży, miał prawo nominacji biskupów, senatorów, ministrów, urzędników i oficerów, w razie wojny sprawował naczelne dowództwo nad wojskiem.
Zniesiono wolną elekcję, a po śmierci Stanisława Augusta Poniatowskiego tron miał być dziedziczny, przekazany Fryderykowi Augustowi I z dynastii Wettynów, z której pochodzili dwaj poprzedni polscy królowie. W Konstytucji 3 Maja znacząco ograniczono demokrację szlachecką – wprowadzono polityczne zrównanie mieszczan i szlachty oraz zniesiono prawo liberum veto. Konstytucja stawiała też chłopów pod ochroną państwa.
Współautor Konstytucji 3 Maja, Hugo Kołłątaj, ogłosił trwanie prac nad ekonomiczną konstytucją zapewniającą wszystkim prawo własności oraz zapewniającą ochronę i godność każdej pracy. Kolejnym dokumentem, którym zajmował się Kołłątaj, była tzw. „konstytucja moralna”. Do wprowadzenia tych praw jednak już nie doszło.
Przyjęcie monarchicznej Konstytucji 3 Maja rozzłościło opozycję polityczną oraz sprowokowało wrogość Imperium Rosyjskiego, które od 1768 roku było protektorem Rzeczypospolitej i gwarantem nienaruszalności jej ustroju. Konstytucja obowiązywała przez 14 miesięcy zanim została obalona przez armię rosyjską wraz z Konfederacją targowicką w wyniku przegranej wojny polsko-rosyjskiej.
Mimo rozbiorów Polski, pamięć o drugiej w dziejach świata konstytucji narodowej – Konstytucji 3 Maja – przez kolejne pokolenia pomagała podtrzymywać polskie dążenia do niepodległości. Pomimo zakazu, rocznice jej uchwalenia były świętowane przez znajdującą się pod zaborami polską ludność. Od czasu odzyskania niepodległości w 1918 roku, Święto Konstytucji 3 Maja było obchodzone jako najważniejsze święto państwowe.
Święto Konstytucji 3 Maja zostało zdelegalizowane przez Niemców podczas okupacji Polski w czasie II wojny światowej. Po II wojnie światowej władze PRL zastąpiły je Świętem Pracy obchodzonym 1 maja i oficjalnie zdelegalizowały Święto Konstytucji 3 Maja w 1951 roku. Wraz ze zmianą ustroju, dokładnie od 1 kwietnia 1990 roku, Święto Konstytucji 3 Maja powróciło na należne mu miejsce ważnego święta narodowego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS