W związku z zagrożeniem epidemiologicznym i rozporządzeniem rządu od połowy marca swoją pracę zawiesili fizjoterapeuci i rehabilitanci. Przerwano terapię, zabiegi, które często były niezbędne dla poprawy jakości życia i zdrowia pacjentów.
Fizjoterapeuci świadczyli m.in. tzw. teleporady, ale wielu spraw nie da się załatwić przez telefon, teleporady nie zastąpią bezpośredniego kontaktu z terapeutą i nie zastąpią zabiegów, które trzeba wykonać fizycznie.
No mogę powiedzieć że ludzie trzy do czterech tygodni są w stanie wytrzymać bez rehabilitacji potem już telefon się rozdzwoniły i w zasadzie ostatnie dwa tygodnie to już jest zapotrzebowanie zgłaszane przez pacjentów na tą rehabilitację.
mówi – dr n med. Marek Wiecheć – Fizjoterapeuta
Po sześciu tygodniach rząd łagodzi obostrzenia i w tzw. drugim etapie, odmraża gospodarkę zezwalając na działalność gabinetów rehabilitacyjnych i fizjoterapii. Teraz fizjoterapeuci w pracy z pacjentem zobowiązani są do noszenia maseczki, przyłbicy, rękawic i fartucha ochronnego. Zarówno pracowników jak i pacjentów obowiązuje wysoki reżim sanitarny. Pacjent przed wejściem na zabieg musi dokładnie zdezynfekować ręce, musi być w maseczce ochronnej i rękawiczkach. Gabinety, urządzenia są dokładnie dezynfekowane, w Markmedzie idą o krok dalej.
Wprowadziliśmy również dodatkowy element zabezpieczenia pacjentów i personelu. Zakupiliśmy specjalne urządzenia, które będą dezynfekować powietrze w czasie rzeczywistym.
mówi – dr n med. Marek Wiecheć – Fizjoterapeuta
W czasie kwarantanny, gdy gabinety były niedostępne dla pacjentów Markmedzie przeprowadzono gruntowny remont, zwiększono obszar działania placówki z myślą o komforcie, a przede wszystkim bezpieczeństwie pacjentów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS